Świerkowisko Marzeny i Rafała
Osuszacz zdał egzamin w 100%. Dużych strat na szczęście nie ma.
Z kolejnych dobrych wiadomości to mamy taką, że w zeszłym tygodniu wkopaliśmy kabel od naszego przyłącza a wczoraj podłączyli nam licznik i jesteśmy już na własnym prądzie.
Jutro kolejna porcja ziemi do rozwiezienie przed domkiem i od południowej strony. Przygotowana też od razu będzie opaska wokół domu, która będzie wysypana kamieniem. Teraz dopiero zacznie to wyglądać w miarę poprawnie.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze