Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    6
  • komentarzy
    6
  • odsłon
    102

Szósty dzień budowy Granata


Hurra! Z okna widzę już nie tylko wykop ale i część fundamentów. Ekipa pracowała cały dzień. Miło widzieć, że już coś jest. Oczywiście nie obyło się bez problemów. Tym razem z naszej winy. Nie dograliśmy sprawy z prądem i siłę będziemy mieli za 2 tygodnie. Ale mamy też miłych sąsiadów i prąd mamy od jednego z nich z warsztatu, którego mało używa. Licznik oddzielny, został wspólnie spisany. A sąsiadów mam siedmiu przylegających do mojej działki. Po pracy musiałam dokupić bloczków, jutro sobota a może zabraknąć. W sumie ma pójść 1200. Majster stara się dokładnie określać ilość materiałów,żeby nie zostawało, podoba mi się to, szanuje moje pieniądze. Cały czas dochodzą mnie same dobre opinie na jego temat, z niezależnych źródeł, a jak będzie u mnie zobaczymy. Codziennie uczę się nowych rzeczy dotyczących budowy, mam z tym dużo nerwów ale i satysfakcji. Czuję, że mam duży wkład w budowę MOJEGO DOMU. Urodziłam syna , posadziłam drzewo i wybuduję dom, plan życiowy w wykonaniu.....no dobra do spółki z mężem.

1 komentarz


Rekomendowane komentarze

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...