Porządki na działce
Na budowie zastój a akurat taka fajna pogoda była przez kilka dni. Miałam urlop, Małżonek też wyszarpał kilka dni. Poświęciliśmy je na formalności - trzeba zrobić nową mapkę do zaprojektowania gazu , naniesienia projektowanego przebiegu wody, prądu itp. Pójdzie to wszystko razem z projektem gazu na ZUD i będzie z głowy. Geodeta nasz też na urlopie , na szczęście nam się nie spieszy i możemy poczekać. Gaz potrzebny nam będzie wiosną. Poza tym dowiedzieliśmy się, że dostaliśmy warunki na gaz na 2012 r. w ostatniej chwili. Brakuje gazu w rurze, PGNiG będzie rozbudowywać sieć, ale na nowe obiekty dają warunki z terminem przyłączenia ... 2014. Nasz bank by nie chciał tego słuchać.
No i dalsze prace porządkowe w terenie. Małżonek szaleje z pilarką tnąc wszystko co mu wpadnie w ręce. Ostatnio akacje, które się wysiały i zarastają wszystko. On wycina, ja odciągam gałęzie a drewno pocięte na zgrabne kawałki zawożę na stos drewna kominkowego. Jest już całkiem spory a wygląda na to, że trzeba go będzie przełożyć, bo stoi na tracie planowanego przez nas gazociągu. Ale to już po zrobieniu stanu surowego drewno przejedzie na nowe miejsce.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia