Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    92
  • komentarzy
    51
  • odsłon
    193

Mały domek w wielkim mieście


Da_Lena

70 wyświetleń

Działka:

 

Jestem realistką i skoro zdecydowaliśmy się na budownie w mieście, to wiedziałam, że wszystkie wcześniejsze marzenia o wielkiej działce przy lesie muszę, na razie, zawiesić na kołku.

 

Dla nas najważniejszą sprawą (oprócz wielkości kredytu) była oszczędność czasu... Bo wspólnie spędzony czas jest dla nas ważny, wolimy go spożytkować rodzinnie niż marnować codzienne 2-3 godziny na dojazdy do pracy i z powrotem.

 

Pierwszym ważnym kryterium przy wyborze działki był dojazd komuniakcją miejską (metrem) do centrum miasta. Nie zamierzamy dojeżdżać samochodem, bo korki i nerwówka czy zdąży się na czas... Zresztą w komunikacji, czas dojazdu, można umilić sobie czytaniem, w samochodzie się nie da...

 

Drugim ważnym kryterium była odległość od przyszłej szkoły naszego synka (bardzo dobra szkoła dotowane przez pracodawcę M, ale na totalnym wygwizdowie komunikacyjnym). Co ja się nasłuchałam o logistycznych kombinacjach z dowozem dzieci do szkoły, rodzice odwożą dzieci, wracają, chwila przerwy i z powrotem. Na pracę czy produktywne spożytkowanie czasu nie ma szans, chyba że ma się nianię. Wiadomo, że ja byłabym szoferem, a ta funkcja jakoś mi się nie uśmiechała... Na pracę, a pracuję w domu, miałabym może godzinę. Tak się nie da...

 

Te dwa kryteria dość mocno zawęziły nam pole manewru... Znalezienie fajnej działki w mieście okazało się dosyć trudną sprawą... W optymalnej dla nas lokalizacji działek budowlanych szukać jak ze świecą, a jak już coś się trafi to działki są małe i do tego drogie.

 

I w końcu znaleźliśmy kompromisowe dla nas rozwiązanie. Działka nie za mała i nie za duża jak na duże miasto (411m2), w bardzo rozsądnej cenie i w nowopowstającej dzielnicy dużego miasta, ze świetną infrastrukturą i szybkim dojazdem do centrum, parkami i placami zabaw dla dzieci, basenem i boiskiem do gier wszelakich. Miejsce samowystarczalne i zaplanowane dla rodzin z dziećmi. Była to ostatnia działka budowlana, poprzedni chętny zrezygnował i akurat my się pojawiliśmy...

 

Jednak zanim mogliśmy ją kupić musieliśmy spełnić szereg wymogów: zrobić wstępny projekt domu zgodny z planem zabudowy, przedstawić zaświadnienie o finansowaniu całej inwestycji, zdobyć dobry dla nas kredyt. A wszystko to w 4 tygodnie.

 

http://i56.tinypic.com/aqkww.jpg

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...