Plastusiowy pamietnik
Rozmowy, papierkologia itp...trwają....
Pan od ekipy sympatyczny i optymistyczny....dla niego nie ma rzeczy niemożliwych!!
Czy to dobrze???
Kolejny pan od pilnowania budowy..jakoś chyba się nada! Cóż zrobić...ktoś musi nadzorować.
Dzisiaj zaznaczałam drzewka do wycięcia, krzaczki do przesadzenia itp.
Po powrocie z urlopu zabieramy się za wykopko-przekopki.
Musimy do września przygotować teren, sprowadzić geodetę, zdjęć humus i zakupić materiały .... Czy zdążymy?
Ach ileż pytań bez odpowiedzi......Ale w końcu JAKOŚ TO BĘDZIE PRAWDA????
Grunt to pozytywne podejście!!!
Pojutrze podpisuję różne papierzyska związane z kredytem...ciekawe co nam spece doradzą????
Tymczasem....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia