czas ucieka............
projekt nasz jest już naprawdę nasz. obejrzany dokładnie "od deski do deski" chociarz miałam na to tylko jedną noc. wczoraj dostarczony przez kuriera, dzisiaj o 8:00 już u architekta, który będzie nanosił poprawki i adaptował do wniosku o pozwolenie na budowę.
każda minuta się liczy. mam nadzieję, że jesień będziemy mieli w tym roku zdecydowanie lepszą niż lato, bo w przeciwnym razie nici z fundamentów przed zimą. czas biegnie nieubłagalnie............
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia