Moje miejsce - wariant IV - M03d

 

To prawda - komin, a cieszy!

 

Nas też nasze kominy cieszyły - do czasu!

 

Obłożyliśmy je płytką klinkierową pod kolor dachu. Niestety kolor i wykonanie nas załamały!

 

Czym obłożycie swoje kominy?

Tak patrzę i patrzę na te fotki... i wydaje mi się, że jakieś lekko krzywe te ściany są... Może się mylę (oby!), ale komin ze ścianą jakoś mi się nie zgrywa... Chodzi mi szczególnie o ten drugi komin. Bo komin to raczej prosty skoro systemowy. Sprawdź sobie to na wszelki wypadek, żeby potem tynkarz nie musiał ścian "prostować".

 

Ściany są proste tylko tak pod kątem musiałam zdjęcie zrobić żeby się całe zmieściły i rzeczywiście wyglądają na krzywe.

 

Nie wiem Ewa za bardzo o co Ci chodzi z prostością komina. Chodzi Ci o to że powinien być równo ze ścianą?

 

To jest tył, w sensie z drugiej strony będzie kominek i tam jest równo ze ścianą, no a z tyłu determinuje grubość ściany i ile szybów chce się mieć, dlatego wystaje (na spiżarkę).

 

Chagall my kominy chcemy na wysokości poddasza obłożyć zwykłą cegłą (i tak pozostanie, będzie widoczna w jednym z pokojów-komin wychodzi praktycznie na środku). A ponad wysokością dachu chcemy z cegły klinkierówki w kolorze czerwonym, jak najbardziej przypominającym naturalny kolor cegły, ale jeszcze nie wybieraliśmy dokładnie więc nie podam Ci nazwy koloru.

 

Ale to czemu nie byliście zadowoleni? cegły miały inny kolor niż zamawialiście czy się nie zgrał z kolorem dachówki? A wykonanie to chodzi Ci o robotę ekipy, czy o jakość cegieł?

 

Pozdrawiam serdecznie!

Nie, nie, mi chodziło o to, że komin jest prosty. W sensie nie przekrzywia się w żadną stronę niczym krzywa wieża Że on musi z którejś strony wystawać, to ja wiem. U nas jeden z kominów wystaje po trochu z każdej strony - i w kotłowni i w łazience. Najważniejsze, że ściany proste Krzywe ściany wiele utrudniają potem.

 

Mamy kominy systemowe i mój mąż stwierdził, że takich kominów nie ma sensu obkładać cegłą klinkierową, tylko płytką klinkierową. Kupiliśmy płytki "Noc polarna" z Klinkier Przysucha, gdyż wydawało nam się, że są dobrej jakości i będą ładnie pasować do koloru blachodachówki. Gdy przywieziono je na budowę, czułam w kościach, że to był błąd kolorystyczny, ale brak asertywności przeważył i zostały. Gdy nasz murarz w beznadziejny sposób położył je na kominach i zafugował zaprawą klejową Ceresit, to się załamałam. Mój mąż chyba też, bo chociaż najpierw starał się przyjąć ten fakt dokonany z godnością (no może trochę zwalając na mnie i na murarza), to po pewnym czasie powiedział, że te płytki z kominów trzeba wypie......!

 

Tylko czy to jest możliwe i za ile???

 

Myślałam że się przyzwyczaimy, ale nie jest to takie proste

 

Pozdrawiam

 

Już wiem Ewa o co Ci chodzi:) ale to takie wrażenie na szczęście bo uzupełnili w niektórych miejscach zaprawą która jeszcze nie wyschła i takie złudzenie jest że tam są ściany głębiej.

 

Ale dzięki za ostrzeżenie!! Takie rady są bardzo potrzebne bo w końcu nigdy wcześniej nie budowałam domu!!

 

Pozdrawiam serdecznie!

Co do komina... mamy systemowy Scheidel. Na pięterku obłożony zwykłą cegłą natomiast ponad dachem kllinkierową w kolorze dachówki. Nam się podoba...