Kronika budowy
marzec-kwiecień 2007
Szukamy działki...
Każdy sposób jest dobry: po pierwsze ogłoszenia (Gratka, Allegro, Gumtree, strony pośredników, prasa) oraz przede wszystkim weekendowe wyjazdy w teren, czyli pomiędzy Krakowem, Myślenicami a Kalwarią Zebrzydowską, Rozwieszamy ogłoszenia na przystankach i tablicach ogłoszeń, pytamy napotkanych ludzi (często dobrze znieczulonych), sprzedawców w sklepach, sołtysów, mieszkańców świeżo ocieplonych domów - oni zwykle ocieplali za pieniądze ze sprzedaży działki, więc jest szansa, że mają jeszcze jedną.
Widzieliśmy ze 20 działek o rozmaitych wadach: szer. ok 16m (lotnisko), brak drogi (nawet na mapie), działki rolne, bardzo pochyłe, nieforemne, sąsiadujące z ruchliwą drogą i oczywiście nieprzyzwoicie drogie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia