Operacja dach - przyspieszenie prac :)
Okazalo sie, ze nasz pan dekarz mimo wczesniejszych deklaracji ze przyjdzie we wrzesniu/pazdzierniku (i uspieniu naszej aktywnosci w kwestii zamawiania obrobek blacharskich, rynien, okien itp) przychodzi w srode...aaaa!!! Nie wiem czy juz pisalam, dachowka bedzie plaska - Meyer-Holsen Piano w kolorze lupek.
Ekipa od stanu surowego dostala przyspieszenia i w ekspresowym tempie mamy zrobione okapy (stan docelowy). Zaczeli tez przybijac deski i jesli utrzymaja obecne tempo prac i nie spadnie deszcz, jest chyba duza szansa ze papa bedzie juz w srode na dachu :)
Po szalonej sobocie - zamawialismy okna dachowe, ustalalismy szczegoly wylazow dachowych, koloru obrobek blacharskich, itp nastapila rownie szalona niedziela, kiedy to spotkalismy sie z dekarzem w kwestii ostatecznych ustalen
Musimy dokupic spinki przeciwburzowe, 2 dachowki wentylacyjne, musimy zmienic 3 z 8 okien na odporne na wilgoc, maz znalaz niedorobki w projekcie w kwestii polozenia i ilosci rynien....
ale i tak sie cieszymy :)
A oto efekt wykonczen okapu:
a tutaj kawalek dachu z deskami:
zamawiamy wiec w ekspresowym tempie laty i kontrłaty - maz ma jeszcze jechac jutro je mierzyc, bo dekarz zastrzegl ze 4cm to maja byc 4cm a nie np 3.9cm, wiec musimy sprawdzic zanim je kupimy :)
jak dobrze pojdzie, za niecale 3 tygodnie bedziemy miec SSO i zakonczymy prace na ten rok :)
Edytowane przez lucka6
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia