Pauza z powodu wypadku :(
Na początku kwietnia mieliśmy wypadek samochodowy. Z tego powodu właściwie do lipca mieliśmy kompletny zastój. Zajęci byliśmy innymi sprawami (głównie leczeniem). Jedyne, co w tym czasie poczyniliśmy, a raczej ja, to plany...
Przeglądałam katalogi, żeby zorientować się, co jest modne, jak co się robi i w ogóle jakie chciałabym mieć wnętrza...
Wówczas mieliśmy jedynie nasz pokój do dyspozycji i "łazienkę" - prowizorkę. Do końca czerwca wynajmowałam mieszkanie w mieście, a z początkiem lipca przeprowadziłam się do domu na wieś na dobre.
Poniżej zdjęcia naszej łazienki... nie ma się nad czym zachwycać :) Podobają mi się szarości we wnętrzach, ale coraz bardziej kojarzą mi się z tynkiem... hehe :)
Umywalkę kupiliśmy jakąś najtańszą z Cersanitu, chyba rok temu. Kosztowała ok. 100-120zł. Wzięliśmy większą, żeby tymczasowo zaspokajała nasze potrzeby. Po remoncie oczywiście zmienimy umywalkę na lepszą i mniejszą.
Natomiast wc to Rafał skądś dorwał, nowe, nieużywane nigdy wc - tzn. model baaardzo stary, z półką jeszcze, ale u kogoś leżało nigdy niezamontowane. A że za darmo dostaliśmy, to cóż więcej chcieć.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia