Czekając na strop...
Panowie kończą szalunek i zwijają druty na zbrojenie.
My dalej walczymy ze studnią...
Drewno na więźbę zamówione tylko jeszcze musimy się zastanowić które belki będą widoczne w pokojach na górze, żeby je oheblować, no i jakiś wzorek na zakończenia dachu musimy wypatrzeć, ale to pewnie Panowie nam coś poradzą ( w zależności od tego co potrafią zrobić).
Najbliższy plan to wybór dachówki i cegły klinkierowej na wykończenie komina. Na razie wiemy tylko tyle że ma to być marsylka.
Najbardziej podoba nam się naturalny kolor cegły, ale boimy się że bez warstwy angoby będą się bardzo szybko niszczyć i pokrywać mchem. Może macie jakieś doświadczenia w tej kwestii??
Pozdrawiam serdecznie!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia