Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    13
  • komentarzy
    9
  • odsłon
    83

Niedoceniane oświetlenie - 3 punkty swietlne


Kames

1 430 wyświetleń

 

W holu, który ma ponad 4 metry długości miały być 2 kinkiety na ścianie...ja nie wiem co autor miał na myśli i czy w ogóle myślał! Do tego mamy na holu schodówkę. Zostawiliśmy ją, bo akurat hol zaczyna się drzwiami wejściowymi a kończy naszym obecnym pokojem (być może przyszłym gabinecikiem lub pokojem dziecka). Także wyhodząc z tego pokoju można sobie zaświecić lub zgasić światło. Nawet przydatne. Uparłam się na oświetlenie na suficie - 3 punkty w równych odległościach. Rafał i jego mama patrzyli na mnie z nieciekawymi minami... Rafała oczywiście szybko przekonałam, ale jego mama pytała: "a po co aż trzy?"

 

No ale bez przesady, nie chcę mieć długiej nieoświetlonej groty tylko hol z prawdziwego zdarzenia. A jak przerabiają tą elektrykę to niech to zrobią porządnie.

 

Poza tym chce mieć lustro z toaletką/szafką/komodą i tez ma być oświetlone.

 

Moim zdaniem ludzie wciąż nie doceniają oświetlenia - a ono czasem może zdziałać cuda! Trzeba zwracac uwage na to, jakich wymiarów, kształtu jest pomieszczenie, dawac nie tylko główne oświetlenie (żyrandol), ale i punktowe (halogeny, led, np. oświetlające część pomieszczenia lub konkretne przedmioty) oraz nastrojowe (lampa, lampka, nawet halogeny w półkach czy innych punktach usytuowanych "na uboczu").

 

Dobra, rozpisałam się trochę... :) Poniżej zdjęcia elektryki w holu.

Edytowane przez Kames

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

 

Witam!

 

Poza tym, że można sobie zaświecić i zgasić światło, znaczy włączyć i wyłączyć (np. na hollu), można też zamontować czasówki

 

To dobre rozwiązanie, zwłaszcza, jak się ma w domostwie małe dzieci lub starsze osoby, które o tak ważnym argumencie, jak oszczędność energii, zapominają.

 

Wtedy czasówka włącza się (jak w oświetleniu klatek schodowych w blokach), np. na 3 min. i po tym gaśnie.

 

Rewelacja

 

 

Polecam i pozdrawiam,

 

kasia

Odnośnik do komentarza

 

Dziękuję za poradę. Nawet o tym nie myślałam. Może dlatego, ze dzieci nie mamy i będziemy we dwoje na piętrze, a hol jest duży i otwarty na wszystkie pomieszczenia i z każdego widać będzie, czy światło jest zaświecone czy nie :)

 

A czy Pani korzysta z takich czasówek może?

Odnośnik do komentarza
Tak, mam je zamontowane na każdym z korytarzy. To dobre, bo jak się wejdzie na to piętro, a na dole światło zostawiło się włączone, to trzeba schodzić i vice versa. A jak się ma małe dzieci i się chodzi, a to po nocnik, a to po picie itd. to na schodzenie w celu wyłączenia światła, już się po prostu nie chce. A taka czasówka ułatwia życie, no i oszczędza nam energię
Odnośnik do komentarza

 

W takim razie w Pani sytuacji się to idealnie sprawdza :)

 

My mamy na obu końcach holu i klatki schodowej zamontowane wyłączniki - jak się na jednym końcu zaświeciło to na drugim się gasi.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

 

I dobrze, bo taka też jest idea czasówek. Każdym włącznikiem można zarówno zapalić, jak i zgasić światło. U nas takich mamy kilka: 5 na parterze i 3 na piętrze - praktycznie przy każdym z pomieszczeń.

 

No, to chyba już wszystko w temacie

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...