ściany w dalszym ciągu
Dzisiaj byliśmy na budowie cały dzień. Synek nie miał siły więc ja pomagałam. Musiałam już wysoko podnosić pustaki, że aż ręce bolały. Jedna ściana jest już gotowa do wylania nadproży. Reszta jeszcze nie. Mamy tak różnie zrobione warstwy; 8, 9, 10 i 11. Do stropu musi być 11 pustaków i cegła. Jeszcze trochę i będziemy szalować nadproża.
Codziennie nie jeździmy na budowę, bo już nie mamy tyle siły. Śpimy popołudniami co kilka dni. Tak szczerze mówiąc, to chyba dość szybko nam idzie. Budujemy domek ponad 4 miesiące, a już prawie parter gotowy Można już planować wnętrza. Coraz ładniej wygląda nasz domek
O zdjęciach przypomniało mi się późno, zrobiłam ale za ciemne wyszły.
7 komentarzy
Rekomendowane komentarze