Budowy ciąg dalszy.
Trochę zaniedbałem naszą budowlaną historię
Wylewki już dawno zrobione, teraz na budowie jest pan Marian z panem Leszkiem, którzy spokojnie ocieplają elewację. Już obłożyli styropianem prawie cały dom i zabrali się za oklejanie siatką i klejem narożników. Zaczęliśmy też przykręcać profile na poddaszu,żeby je ocieplić i wykończyć płytami. Zdecydowałem się też w końcu na kocioł: 19 kW, ze Świdwina, miejscowa, ale polecana firma robi kotły na licencji Pleszewa. Najtrudniej było przywieźć małą przyczepką tego 350 kg olbrzyma i wciągnąć go do garażu. Ale się udało !!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia