na szybko
Jestem w mega niedoczasie ze wszystkim.
W środę Ciocia wróciła ze szpitala do domu, ale wymaga niestety opieki 24/24 i w związku z tym wszystko przewróciło się w domu do góry nogami. Nie jest tak bardzo źle jak się bałam, w jakiś magiczny sposób potrafię się z Ciocią dogadać. Natomiast zaskakujące jest jak niesamowicie dobrze działa na nią obecność dzieci - przy dzieciach mówi ładnie i składnie, SZOK! Myślę, że jak już się ogarnę będzie lepiej, wielu ludzi opiekuje się swoimi leżącymi krewnymi. Po prostu muszę jakoś to wszystko dobrze zorganizować. Pani doktor mówiła o nadziei na polepszenie stanu. Liczę na to.
Z Teściem niestety nie jest lepiej, ale ja wciąż mam nadzieję na poprawę.
Nie mam w związku z powyższym czasu na jeżdżenie na budowę w ciągu dnia kiedy jeszcze jest w miarę jasno. I niewiele mogę zobaczyć jak jest ciemno. Udało się mi w końcu pojechać całą rodziną w sobotę na chwilę. Stropy będą się wylewać w tym tygodniu. Razem ze stropami schody i nadproża nad oknami. Jestem bardzo zadowolona z tego co już jest zrobione.
Oto fotorelacja:
1. elewacja południowa - już widać wielkość okien w sypialniach, nadproże nad tymi oknami pozostanie surowe, nietynkowane
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73330&d=1315149096" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73330&d=1315149096
2. tam gdzie widać szalunek na murek do ogrodzenia między nami a sąsiadem, my musimy zrobić mur oporowy długości 10m, o głębokości ok 2m, aby ziemia wraz z płotem sąsiada nie osunęła się na dom, nie powiem - nie przewidywałam takiego kosztu
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73334&d=1315149201" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73334&d=1315149201
Ten mur wynika z tego, że my będziemy mieć poziom podwórka niżej niż sąsiad, no i przejście obok domu od strony sąsiada (wschodnie przejście) będzie o wiele niżej niż poziom podwórka sąsiada. Musimy wybrać ziemię dość dużo bo chcemy, żeby był przejazd z tej strony w razie czego na dół działki.
3. nadproża nad drzwiami
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73336&d=1315149270" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73336&d=1315149270
4. czerpnia dla kominka (srebrna wielka rura) i czerpnia dla reku i okno na korytarzu na zachód (kolejna moja radość )
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73340&d=1315149418" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73340&d=1315149418
5. widok z pralni przez okno jednej z sypialni dziecięcych
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73339&d=1315149381" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73339&d=1315149381
6. zbrojenie wieńców częściowo ułożone, po lewej widać już pustaki na strop Teriva 1 bis
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73355&d=1315149955" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73355&d=1315149955
7. i zdjęcie "poglądowe" na całość
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73356&d=1315149991" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73356&d=1315149991
gość na budowie
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73329&d=1315149062" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=73329&d=1315149062
Prawie zapadła decyzja, że jednak nie robimy 2 HS tylko jednego. Ponieważ wcześniej zdecydowałam, że okno widokowe na górnym poziomie (piętro patrząc od południa, parter patrząc od północy) będzie fix. A co za tym idzie będzie myte od zewnątrz z drabiny, to stwierdziłam, że w takim razie tak samo mogę myć z drabiny duże HSy. I poszło właściwie dlaczego nie fixy? Był taki pomysł, żeby to okno się otwierało, ale wydaje się mi, że nikt nie będzie go otwierał, skoro 2 m dalej jest wyjście na taras.
Podobnie wiele myślenia jest nad ścianką działową zmniejszającą powierzchnię na dole. I po wielu rozmyślaniach pozostaliśmy przy pierwotnej koncepcji - ścianka zostaje. Nie potrzebujemy łazienki 8m2 dla dzieci i ogroooomnej pralni, i wielkiej łazienki. Nie jestem zwolennikiem pokojów kąpielowych - potem nie ma komu tego sprzątać, a na "panią Wandzię" mnie po prostu nie stać. Duuuuuuuża garderoba nie jest zła, ale powstałby tylko dodatkowy korytarz - nie lubimy korytarzy. Trzeba będzie ograniczyć zbieractwo. Wyrzucić w końcu rzeczy za małe - chyba jednak nie schudnę i nie będę wyglądać jak nastolatka.
Już niedługo zaleją strop i wykonawca zrobi sobie 2 tygodnie przerwy - ma gdzieś rozbiórkę. A po przerwie będzie ocieplał fundamenty i robił drenaż, potem mur oporowy i piętro. Czyli kredyt by się przydał.
edit: własnie dzwonił mąż, Teścia wypisują ze szpitala, ale do hospicjum, nie dają szans na poprawę
zaczynając to pisać moje życie było inne, teraz jest całkiem inne - życie jest czasami zbyt okrutne, za ciężkie...
4 komentarze
Rekomendowane komentarze