instalacje (niemalże) zakończone
Powoli rzeczywiście robi mi się z tego dziennik
Dzisiaj panowie od podłogówki pojechali do domu, cały dom obłożony rurką, gdzieś koło 1,5km poszło, posadkarze przyjechali zmierzyć dom i chwalili robotę, mi się też wydaje porządnie. Położyli też kolektory ziemne - 3x70m, jeszcze tylko szambo i roboty zewnętrzne ziemne będą zakończone. Dzisiaj przyjechal też szary styropian na elewację i był pan z varianta obkleić okna taśmą z zewnątrz. Muszę przyznać bardzo miły ten pan - pokazał mi jak to robić, zostawił dużo taśmy i piankę do uszczelniania . Poprosiłam go też o zamontowanie dodatkowych kotew od spodu (mamy okna zamontowane w izolacji) i przyjedzie w przyszłym tyg to zrobić.
Odezwał się tez pan z bis-budu - z pretensjami dlaczego mu jeszcze nie zapłaciliśmy. Termin płatności wprawdzie minąl wczoraj ale musimy poczekać na ile wycenią swoją robotę instalatorzy, którzy poprawiali po nim kanalizę. Pan jest w ogóle mało nastawiony na klienta - zamiast chociaż przeprosić za zaistniałą sytuację straszy nas adwokatem () bo jego zdaniem on sam powinien to naprawić. Szczerze mówiąc nie powierzyłabym mu nawet przekopania działki po tym co zrobił .
W przyszłym tygodniu też chyba będzie ciekawie - w poniedziałek ma zostać wylana posadzka i panowie z Gniezna będą ocieplać elewację.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia