Mały domek w wielkim mieście
01.02.2011
Zapłaciliśmy przelewem za działkę, czyli związek z bankiem został skonsumowany. Od przyszłego miesiąca nasze konto, co miesiąc, będzie lżejsze...
05.02.2011
Lista armatury została zamknięta i przesłana do wyceny. Dosyć długo trwało zanim znalazłam armaturę podtynkową w rozsądnej cenie i z jednej serii i do umywalek i do wanny i pod prysznic.
06.02.2011
Co za niemiła niespodzianka...
Dostałam wycenę armatury do łazienki i okazuje się, że hiszpańska armatura nie może być zamontowana przez naszą firmę, bo nie dadzą na nią gwarancji. Mam poszukać wśród ogólnie znanych marek: Kludi, Ideal Standard, Jado, Dornbracht, Hansa, Grohe, Hansgrohe... Wszystko fajnie, tylko armatura podtynkowa tych firm kosztuje znaczenie więcej... Na ceramikę dostałam propozycję cen i tu lekki szok. Wydawałoby się, że duża firma powinna mieć atrakcyjne ceny, a w mojej wycenie są one średnio o 50% wyższe (brodzik o 100%) niż w dużych specjalistycznych sklepach internetowych. Nie bardzo rozumiem, muszę o to zapytać przy następnej rozmowie telefonicznej.
07.02.2011
Kolejna niemiła niespodzianka...
Dostaliśmy wycenę prac ziemnych. Od początku pytaliśmy się wszystkich przedstawicieli firm budowlanych, a potem też naszą projektantkę: ile będą nas kosztowały prace ziemne? Odpowiedź zawsze brzmiała około 5.000. Dziś dostałam wyliczenie z firmy poleconej przez projektanktkę, i ta suma jest, bagatela, o 12.000 wyższa... Do tego kosztorys jest tak napisany, że kompletnie nie wiadomo o co chodzi... Chyba strzelę sobie w łeb albo kogoś ukatrupię...
Zadzwoniłam z pytaniem dlaczego tak dużo ma nas to kosztować, na co usłyszałam, że 5.000 to koszty tylko na prace pod domem, reszta to prace wokół domu (kanaliza, cysterna). I standardową formułkę, że może będzie trochę taniej, ale to wyjdzie dopiero w trakcie robót. Może też wyjść trochę drożej, ale to już sama sobie dopowiedziałam...
M też mocno skoczyło ciśnienie, od razu wywalił maila do projektantki z zapytaniem: i co teraz? Jak mamy wyczarować taką kwotę? Bo całe przedsięwzięcie stoi, kolejny raz, pod znakiem zapytania...
16.02.2011
Pan S w końcu przesłał nam ofertę na cysternę. I faktycznie z pompą do domu zmieścimy się w założonej kwocie, do ogrodu jest tańsza o jakiś tysiąc. Kosztem dodatkowym będzie instalacja doprowadzająca wodę do WC i pralki w domu, ale to mogę ustalić dopiero z fachowcem przy omawianiu instalacji w naszym domu.
17.02.2011
Pan S podał nam namiary na inną firmę od prac ziemnych, często współpracującą z naszą firm budowlaną. Od razu wysłaliśmy do pana G plany domu z zapytaniem o cenę prac ziemnych. Mam nadzieję, że cena będzie do przeskoczenia dla nas...
Edytowane przez Da_Lena
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia