Ławy
A dzisiaj rano przyjechali panowie i zaczęli robotę. Nareszcie!
Opóźnienie w stosunku do planów wyniosło 3 miesiące. W sumie jak na takie przedsięwzięcie to niedużo. Tak myślę.
Teraz stawiamy zero. Gdyby jesień okazała się piękna i łaskawa to pociągniemy dalej. W przeciwnym razie to zero sobie poczeka do wiosny.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia