Dziennik budowania i nie tylko

wow, super

 

wow, super wygladaja te sufity

 

spirea, a macie jakies okna wysoko na antresoli? Jak zamierzacie je myc? szukam sensownych rozwiazan na okielznanie naszego wielkiego okna

no rewelacja:wave: Żeby jeszcze tak te schody... to już by była pełnia szczęścia:D

 

Kasjot, zaraz u Ciebie tak będzie . Lucka6 do okien wyżej będzie trzeba wyposażyć się w drabinę albo takie coś do mycia na długim drążku Damy radę.

 

Magda, zabieramy się za te schody. Koncepcja jest, tylko że będzie pewnie generować dodatkowe koszty

 

z tym oknem połaciowym cos jest nie tak. masz jakąś jasniejszą fotkę?

 

na kątowe polączenia płyt daj taśmę do połączeń kątowych - wieksza pewność niż fizelina. i pamietaj o unifloocie na łączeniach plyt.

unifloot będzie dawać juz ekipa od wykończeniówki. Dzisiaj kończą obróbkę. Fotki mam niestety na innym kompie w domu.

Wygląda imponująco oj jeszcze trochę i będziecie mieszkać

 

to w takim razie te okno polaciowe jest źle obrobione - zarówno gora jak i dól.

 

Góra powinna byc tak bys mogla wejśc pod okno, a dól prosrostopadle w dól.

ale tak się właśnie nie da. Roto ma tak zrobione wyżłobienia na płytę, że albo wychodzi prostopadle do okna albo trochę można odchylić w górę. I będzie odchylone na tyle się ile się da. Nie wyjdzie jednak równolegle do podłogi. Dół z kolei - żeby zrobić w dół też nie ma szans, musiałby wyjść w linii zewnętrznej muru.

no, dokładnie - wojgoc zwrócił uwagę na to samo na co ja w poprzednim wpisie. Nie wierzę, że okien Roto nie da się obrobić prawidłowo. PS. płyty na brzegach mają tak wyglądać. Jak Ci je zatrą to nie uwierzysz jak równo jest.

<p>U góry problem ponoć wynika stąd, że to wyżłobienie nie pozwala na "pełne otwarcie" obróbki. Można zrobić albo prostopadle do okna albo lekko odchylić. Nie wyjdzie jednak zrobienie równolegle do podłogi. Trzeba byłoby zrobić kawałek od wyżłobienia i dopiero potem załamać i dać równolegle. Na dole z kolei problem wynika z miejsca montażu okna. Mamy wysoką ściankę kolankową, okna zamontowane zaraz nad pierwszą dachówką, przed oknem jest zabudowana murłata. Przed zabudowaniem murłaty wyglądało to tak:</p><p> <span>http://img545.imageshack.us/img545/9434/obraz2051.jpg</span></p><p> </p><p> Po zabudowaniu murlaty tak:</p><p> </p><p> <span>http://img706.imageshack.us/img706/9817/oknob.jpg</span></p><p> </p><p> </p><p> Znalazłam jeszcze taki wpis Rom-Kona:</p><p> </p><p> </p><blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-username="Rom-Kon" data-cite="Rom-Kon" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="114953" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>...jeśli rozważać tylko izolację termiczną to okno powinno być obrobione w "trumnę" czyli dolny i górny glif prostopadły do okna - niestety najlepsze docieplenie nie idzie w parze z estetyką i zabiera dużo światła... typowa "trumna"<p> </p><p> ...najlepszy efekt wizualny jest jeśli dolny glif jest pionowo a górny poziomo - estetyka i najlepsze doświetlenie ale niestety przy samej ramie okiennej nie ma prawie wcale izolacji... ani pianka ani wełna... praktyczne od zewnętrznej temperatury oddziela tylko deska lub membrana i płyta G-K... wspaniałe miejsce na wilgoć i grzyba... </p><p> </p><p> ...obróbka okna z progiem górnym i dolnym pozwala połączyć obie wersje... jednak trochę więcej izolacji kosztem małego ograniczenia w świetle... to taki mój wypracowany patent... progi tylko minimalnie zakłócają przepływ powietrza "obmywający' okno (pod oknem zalecany jest grzejnik!) a zawsze te 5-7cm izolacji więcej... estetyka chyba też nie jest znacznie pogorszona...</p><p> </p><p> Niestety nie wszędzie można ten system stosować... zresztą na fotkach widać że czasem tylko górą jest a dół albo w "pół trumnę" albo coś podobnego bo okno za nisko a ściana kolankowa za wysoko... ostatnio musiałem okno obrobić w "trumnę" i to jeszcze musiałem trochę "podskrobać" belkę narożną bo inaczej się nie dało... ciała dał architekt - zresztą nie tylko przy oknach bo drzwi wchodzą w skosy...</p><p> </p><p> Jest jeszcze jeden sposób obróbki ale raczej u nas mało spotykany - ja jeszcze tak nie robiłem - gdy okno jest nisko prawie nad murłatą lub nawet za nią to trzeba zrobić parapet (wnękę) wchodzący w głąb ścianki kolankowej... słyszałem że dużo takich okien jest w Niemczech i ja nazywam to obróbką po Niemiecku (nie sprawdzałem czy rzeczywiście Niemcy tak robią <img alt=":)" data-src=":)" src="<___base_url___>/applications/core/interface/js/spacer.png" />)</p><p> </p><p> Ale końcową decyzję jak ma wyglądać okno ma zawsze Inwestor... to on decyduje jak chce mieć...</p></div></blockquote><p> </p><p> Z tego wynika, że chyba nie jest źle. U mnie wyjdzie na dole właśnie taki parapet. A tak naprawdę, to jutro podjadę i zobaczę, jak to finalnie wyszło.</p>

to dół pozostaw jak jest, ale górę zrobilbym na poziomo - glownie dla ilości wpadającego światła i efektu wizualnego, jeżeli ine polaciówki bedą tak samo wykończone.