Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    117
  • komentarzy
    842
  • odsłon
    143

Budowa miejsca dla króla


Mona7

771 wyświetleń

 

 

Tam gdzie król piechotą chodzi tam i nasi budowlańcy chodzić chcą najwyższy więc czas zbudować im miejsce odosobnienia Efekty zaprezentuję jutro dziś mieliśmy tylko trzy godzinki a byłam tylko z fachowcem wszech czasów czyli tatą więc w zasadzie sam musiał walczyć i przed zmrokiem nie zdążył a raczej ja już go goniłam do domu żeby odpoczął :)

 

 



Kiedy tato walczył dzielni z konstrukcją ja zrobiłam pierwsze na naszej działce ognisko z kiełbaskami i było BOSKO!!! Cisza spokój ogień ehhhh.... Zdjęcie bez trzymającej kijek z kiełbaskami bo ktoś je zrobić musiał a tato był zbyt zaaferowany pracą żebym mu przeszkadzała a więc wyobraźcie sobie mnie na tej ławeczce z deski i pustaków

 

 

 



Zdj281cie0162.jpg.2d8f805a5501a4f0037f36914e89ca9e.jpg

 

 

 



Oczywiście nie obyło się bez pierwszych uszkodzeń mojej osoby. Pierwsze wstyd się przyznać ale poparzenie podniebienia z zachłanności i chęci natychmiastowego spróbowania kiełbaski z ogniska. Drugie to już podczas pracy zerwałam gwoździem trochę skóry z ręki. Bolało, krew leciała ale jestem dumna z pierwszego śladu budowlanego oby tylko takie były. Teraz idę spać bo jutro na 6 rano do pracy a potem na działkę

Zdj281cie0162.jpg.2d8f805a5501a4f0037f36914e89ca9e.jpg

Zdj281cie0162.jpg.2d8f805a5501a4f0037f36914e89ca9e.jpg

Zdjęcie0162.jpg

Zdjęcie0162.jpg

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Czyli działka jest już uzbrojona ?????? Za to nie będzie potem zaminowana. DOmek z serduszkiem lub TOi TOI jest obowiązkowe. Ja zaliczyłam na budowie kontakt kolana z wystającym zbrojeniem (na etapie stanu zero), wbicie wideł amerykańskich w nogę poprzez trampek i oparzenie obudową od ciągnika przy kultywatorowaniu działki (nie wiem czy dwa ostatnie można zaliczyć do uszkodzeń budowlanych). Szczęśliwego budowania!!!
Odnośnik do komentarza

 

Gratuluję: i wyboru budowy toi toi'a i takiego milutkiego klimaciku ogniska, którego, ja na mojej budowie jeszcze nie zaznałam :((

 

I oby tych ran budowlanych, było jak najmniej! (mnie też co nieco na nogach się urodziło, jak pokonywałam ściany fundamentowe w upały - na bosaka).

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Ale fajny wpis, mimo ran - ale jak się człowiek potem dumnie nimi obnosi. Ja tez się pochwalę - wkłuty w stopę wieeeelki kolec (muszę zakasować widły ). Pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza

 

ludwik_13 Ty widzę bijesz wszystkich budowlanymi śladami na ciele, mam nadzieję jednak że Cię nie dogonię. Ranę noszę dumnie, mam wielki plaster żeby wszyscy widzieli Ahhhh... dziś cd budowy i obiecuję, że jak powstanie wrzucę zdjęcia :)

 

 

Co do ogniska to jak tak siedziałam z kiełbaską na kiju przypomniały mi się kolonie, obozy itp czyli lata młodości ahhh... nawet sobie zaczęłam nucić "Ogniska już dogasa blask..." la la la la

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...