We wtorek nadeszła godzina "W" O 7.00 rano na działce pojawiła się ekipa z Futuradomu i o 8.00 rozpoczął się montaż domu. O godzinie 20.00 były położone stropy, wczoraj ścianki działowe na poddaszu, a dzisiaj od rana montują dach (jest godz 11.30 i są w 1/3 prac "dachowych"). Wygląda na to, że dzisiaj będzie "wiecha"

Pierwsze wrażenia subiektywne:

- tempo w jakim powstaje dom robi wrażenie (choć montażyści psioczą na pana dźwigowego, że się ociąga - faktycznie do Kubicy mu trochę brakuje )

- pachnie drzewem

PS Muszę znaleźć*chwilę żeby pozmniejszać*zdjęcia żeby tutaj wrzucić (chyba, że ktoś mi podpowie patent jak to robić*bez zmniejszania)