Fundamenty
Zaczynamy o wylania ław fundamentowych z racji że nie możemy zalewać ich w wykopie, to trzeba zrobić szalunki. Kierownik z racji bezpieczeństwa zażyczył sobie pod ławę mały podkład z chudego betonu więc i to musieliśmy zrobić. Deski dowieźliśmy z tartaku i Panowie zrobili piękne szalunki wraz ze zbrojeniem (oczywiście całość "kręcili" sami, nic gotowego).
oczywiście woda w wykopie towarzyszyła nam przez cały czas... więc budowlańcy cały czas musieli sprawdzać szczelność obuwia :)
I nadeszła jednego dnia 30 minutowa ulewa........ zalało cały wykop z szalunkami gotowymi do zalania. A po ulewie prawie szukałem ich u sąsiada na działce. Na szczęście porządna pompa (25m3/h i pół dnia pompowania) i wykop był zdatny do ustawienia ponownego szalunków.
ZALEWAMY, 3 gruszki piękna pompa i beton wypełnia szalunki po przejściach...
Kilka dni odpoczynku dla betonu i panowie ruszyli z bloczkami... a oto efekty...
Edytowane przez michal_top
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia