ach, ten dach..
Po dwóch dniach przerwy w robotach, dzisiaj znowu ruszyliśmy.
Powoli powstaje podłoga na piętrze.
Nie był to dla nas zbyt optymistyczny dzień.. Nie przewidzieliśmy w naszym kosztorysie, że na dach musimy doliczyć 10 tyś. złotych. Myślałam, że położenie dachówki wyniesie ok 5-6 tyś., a tu nam wycenili dzisiaj 10.000zł za położenie dachówki, przycięcie, obróbka i wstawienie okien.
Dużo, bardzo dużo, ale zdecydowaliśmy się wziąć tę ekipę - znajomym położyli dachówkę "tani robotnicy" i dzisiaj, po trzech latach od zamieszkania, muszą zmieniać dach.
To jest chyba najważniejszy element w domu, nie można na nim oszczędzać. O ile całą resztę robimy sami, o tyle do dachu zdecydowaliśmy się wziąć fachowców.
Kupujemy blachodachówkę z posypką gonto-podobną w Blachotrapezie, powierzchnia dachu 220m2, koszt - 14.500zł. Do tego okna Fakro 6 sztuk - 5.100zł.
W sumie za dach z oknami wyjdzie nam 29.600zł. Dziwnie jak z konta nagle znika taka kasa...
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze