Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    282
  • komentarzy
    810
  • odsłon
    350

ściana z cegły


adk

1 128 wyświetleń

 

Żeby nie było, że mój wykonawca tylko mnie szantażuje. Nie, nie on pracuje na dwa fronty muruje i szantażuje, że zejdzie z budowy.

 

Jedno muszę mu przyznać - cegła jest moim skromnym zdaniem (laika) wymurowana ślicznie. Jak byłam wczoraj na budowie po zobaczeniu cegły uśmiech nie schodził mi z buzi .

 

 

Oto dowody (zdjęcia prawie nocne więc nieco niewyraźne, no nie - straszne te zdjęcia ):

 

 

ściana kominkowa od strony wypoczynku

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=79007&d=1318452832" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=79007&d=1318452832

 

 

ściana kominkowa od strony kotłowni

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=79006&d=1318452790" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=79006&d=1318452790

 

 

widok na dom od zachodu, ten otwór to okno

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=79000&d=1318452545" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=79000&d=1318452545

 

 

 

I niespodzianka: jest już część ścian działowych na dole!!!

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=79013&d=1318454048" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=79013&d=1318454048

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=79009&d=1318453859" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=79009&d=1318453859

 

 

Cieszę się z tego bardzo!

 

 

 

Jednak kłopotów z komunikacją ciąg dalszy. Archi, który codziennie bywa na budowie twierdzi, że majster inaczej zachowuje się kiedy jest wśród swoich ludzi, a inaczej kiedy rozmawia z nim lub ze mną. Poza tym podobno jest nieustannie atakowany przez swoją ekipę (a właściwie jednego jej członka), że jest dla nas za dobry, że oni czegoś tam nie zrobią, o pieniądze i w ogóle... No generalnie nie powinno mnie to obchodzić. Ja mu ekipy nie wybierałam, sam przyznał że ma takich ludzi z oszczędności - więc... Ja nie będę wchodzić w jego sposób prowadzenia firmy. Ale niestety mamy ciągle z nim problem. Dzisiaj znowu zaszantażował że schodzi z budowy bo nie ma "tregli stalowych" pod taras. A najlepsze jest to że wiem, że nie będzie ich układał jeśli się nawet pojawią, bo muruje ściany nośne z silki.

 

Silka - kolejny temat, oczywiście dojechała o 13.00 zamiast o 12.00. ani obiecała nawet 11.00. Czy jest ktoś słowny w tej branży? Więc o tę silkę, że jest spóźniona też była awantura. A mógł mieć zbrojenie i sobie spokojnie skręcać ale nie chciał!

 

 

Jak można z kimś takim budować i go chwalić????? Jak czytałam wpis polecający go to chyba wpadłam na jego kolegę. Bo to niemożliwe żeby polecać współpracę z taką ekipą.

 

 

 

Tregle stalowe - kolejna moja załamka. Mają kosztować około 8000 . Jak mi archi policzył myślałam, że żartuje. A gdzie drewno? Zachciało się kurde tarasu w stylu molo! No nie zapytałam o koszt tych belek stalowych, bo mi nigdy w głowie nie postało, że mogą TYLE!!!! KOSZTOWAĆ.

 

 

Drenaż skończony i kolejna załamka: całkowity koszt piachu, żwiru i koparki 8100 zł (o matko jedyna w co ja się wkopałam!?!?, sama koparka 900), rury złączki itp 700zł . Dotychczas wszystko szło w miarę zgodnie z planem ale tregle i drenaż - ich koszt kompletnie mnie zaskoczył.

 

 

Pojawił się kolejny problem w mojej głowie - okna fix. Zdecydowałam się na takie bo ma być wentylacja mechaniczna no i są tańsze od otwieranych. Ale po przeczytaniu ostatnich wpisów na wątku http://forum.muratordom.pl/showthread.php?18808-Czego-w-urz%C4%85dzaniu-domu-nie-zrobiliby%C5%9Bcie-ponownie&p=4943510#post4943510" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?18808-Czego-w-urz%C4%85dzaniu-domu-nie-zrobiliby%C5%9Bcie-ponownie&p=4943510#post4943510" rel="external nofollow">czego nie zrobilibyście ponownie budując (czy jakoś tak) zaczynam mieć wątpliwości czy dobrze robię. Z kolei wiem, że i tak tych okien tak często nie będę myła i może będzie mnie staż 3 razy do roku na kogoś do mycia tych okien? Już normalnie sama nie wiem. Tak samo pojawiają się wątpliwości co do drewniane czy nie? W komentarzach do bloga ludzie piszą, że to badziew. Aaaaa co powinnam zrobić???

Edytowane przez adk
poprawienie tytułu, bo to denerwujące jak FM zamienia polskie czcionki na pytajniki a potem tego nie naprawia!

13 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Taras rzeczywiście kupe kasy. Okna........niektórzy wstawiają drewniane. Ja na pewno wstawiam plastiki, bo nie mam zamiaru później ich heblować, jak nabiorą wilgoci. Na pewno biorę wszystkie otwierane, bo mi się nie podobają nieotwierane. Na pewno widać różnicę na oknie. No ale już musisz sama zdecydować.
Odnośnik do komentarza
;( no właśnie niestety muszę zdecydować... A już się tak cieszyłam że przynajmniej co do okien jestem pewna. Ale że kobieta zmienną jest... to mam wątpliwości :(
Odnośnik do komentarza

 

My właśnie aktualnie "na tapecie" mamy okna. I tak Wam powiem, że w tym naszym szalonym domu, w którym prawie wszędzie są okna balkonowe, to w każdym z zestawów będzie co najmniej jeden fix (z oszczędności), ale w normalnej ramie, żeby wizualnie nie podpadało. Mimo WM, niestety chcę mieć też skrzydła RU, tak z przyzwyczajenia.

 

Tak naprawdę wydaje mi się, że jak uda się trafić na dobrego handlowca od okien, to on pytając o Twoje potrzeby i oczekiwania, sam rozwiąże niejeden temat. Problem może być tylko w tym, za ile ?

 

Odnośnik do komentarza
<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-username="monia i stasiu :)" data-cite="monia i stasiu :)" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="115457" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Okna........niektórzy wstawiają drewniane. Ja na pewno wstawiam plastiki, bo nie mam zamiaru później ich heblować, jak nabiorą wilgoci.</div></blockquote> <p> </p><p> Śmiech mnie ogarnia jak ludzie z przekonaniem godnym najlepszego eksperta piszą o tym, że materiały, które oni kupili są najlepsze, a wszystkie pozostałe są tak kiepskie i do niczego się nie nadają.</p><p> „wybrałam dachówkę firmy X, bo jest najlepsza; firma Y jest droższa, ale dostałam tajne informacje, że to jest badziewie”</p><p> „kupiłem właśnie kocioł gazowy alfa, nie ma lepszego na rynku”</p>
Odnośnik do komentarza
<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="115457" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Śmiech mnie ogarnia jak ludzie z przekonaniem godnym najlepszego eksperta piszą o tym, że materiały, które oni kupili są najlepsze, a wszystkie pozostałe są tak kiepskie i do niczego się nie nadają.<p> „wybrałam dachówkę firmy X, bo jest najlepsza; firma Y jest droższa, ale dostałam tajne informacje, że to jest badziewie”</p><p> „kupiłem właśnie kocioł gazowy alfa, nie ma lepszego na rynku”</p></div></blockquote> <p> </p><p> No tak częściowo się zgadzam - lubię wiedzieć najlepsze bo: .... A że każdy przyjmuje inne kryteria jako najważniejsze to i najlepszy może okazywać raz ten, raz tamten. Devil666 ale napisałbyś/napisałabyś może jakie masz doświadczenia z drewnianymi oknami producenta itp.</p>
Odnośnik do komentarza

 

Dyskusja o tym czy lepsze są okna PCV czy drewniane przypomina dyskusję o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy. Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety.

 

 

Okna PCV są nieco tańsze, mają obecnie bardzo dobre parametry cieplne, nie trzeba ich konserwować, wyglądają z daleka praktycznie jak drewniane. Ich wadą jest po pierwsze to, że z uwagi na elementy stalowe w profilach mają sporą rozszerzalność temperaturową i przy dużych oknach może to powodować, że latem nie będą się otwierały tak idealnie jak zaraz po zamontowaniu. Po drugie, z biegiem lat barwa okien PCV zwykle blaknie. Każdy handlowiec powie, że oni akurat mają profile barwione w wyjątkowej technologii i na pewno ten efekt nie nastąpi, ale ja jednak jestem innego zdania – szczególnie na elewacjach południowych nie ma szans, żeby taka potęga energetyczna jak słońce nie wyrządziła żadnych szkód w cienkiej warstwie barwnika.

 

 

Okna drewniane to produkt z naturalnych materiałów, a te sprawdzają się (nie tylko w budownictwie) od tysięcy lat. Przykładem może być nawierzchnia boisk do koszykówki – mimo tego, że w ostatnich latach wymyślono cudowne poliuretanowe nawierzchnie, to i tak gracze NBA rozgrywają swoje mecze na tradycyjnym drewnianym parkiecie, który jest po prosty niezastąpiony. Jeszcze długo człowiek nie będzie mógł doścignąć natury. Okna drewniane poza tym nie mają efektu rozszerzalności temperaturowej, są produktem o charakterze prestiżowym (wręcz dla snobów), można łatwo naprawić powstałe uszkodzenia, podobnie jak PCV blakną, jednak po paru latach w ramach prac konserwacyjnych można je odmalować w innym kolorze i zmienić wizerunek budynku. Najpoważniejszą wadą jest konieczność konserwacji okien co jakiś czas. Mówi się, że powinno to być co 5 lat. Na co dzień mam jednak do czynienia z oknami drewnianymi, które zostały zamontowane 6 lat temu i mimo tego, że nie są najwyższej jakości, myślę, że jeszcze 2-3 lata nie będzie potrzeby ich malowania. U mnie w rodzinie z kolei są okna drewniane, które mają ok. 10 lat i do tej pory niemalowane wyglądają bardzo dobrze, ale to jest na wsi, gdzie czynniki takie jak kwaśny deszcz i zanieczyszczenia występują w dużo mniejszej skali. Ważną sprawą w przypadku okien drewnianych jest montaż, który powinien nastąpić po pracach mokrych (tynki, wylewki). Wielu producentów nie daje gwarancji na okna jeżeli zamontowane zostały wcześniej. Choć z drugiej strony mam znajomych, którzy okna drewniane Urzędowskiego montowali przed tynkami i nic im (tzn. oknom) się nie stało.

 

 

W Twoim przypadku radziłbym Ci okna drewniane, głównie z uwagi na to, że jak widzę masz duże okna, a z PCV w takim przypadku mogą być problemy z wcześniej opisywaną rozszerzalnością. Poza tym możesz mieć też problem z zamówieniem okna przesuwnego z PCV, którego kwatera jest szersza niż 1,5 metra.

Odnośnik do komentarza

 

devil666 teraz dopiero doczytałam, że mam tu komentarz

 

No dokładnie właśnie dlatego wszystkiego o czym napisałeś wyżej chciałam okna drewniane. Ale boję się tych nieszczelności. Czy to może wynikać ze złego montażu? I jak skontrolować czy montaż był dobry? Bo u moich rodziców montowała ekipa polecana przez producenta (ich własna przeszkolona ekipa) - okna z Kobióra. Mówili mi że przez okno balkonowe woda przeciekała ciurkiem. Co do plastików mam właśnie problemy z plastikami - latem nie mogę otworzyć okna - i to wcale nie dużego! Myślę, że też zostało źle zamontowane. Ale z każdym rokiem jest gorzej. Musieliśmy je już podciąć!

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...