Archiproblemy
Oj oj znowu mam ciśnienie podniesione. Może i mój archi jest fajny i zna się na robocie jednak po raz kolejny się okazuje, że współpracowników ma z d...y !!!!!! Kolejne problemy z dachem. Konstruktor wymyślił jakieś dziwne rozmiary krokwi. W dwóch miejscach popatrzyli na mnie dziwnie i stwierdzili, że to nie standardowy rozmiar i trzeba dłużej czekać i co to za dach mam wymyślny, że takie potężne krokwie. Więc poprosiłam żeby sprawdził jeszcze raz swoje przeliczenia i zobaczył czy mogą być normalne krokwie. Miał przeliczyć to przez weekend i w poniedziałek rano miałam mieć informacje, potem popołudniu, potem we wtorek rano, mamy wtorek 17:30 i cisza. Archi telefonu nie odbiera, jak będę miała opóźnienia z dachem przez to to normalnie mnie trafi przecież wiedzą jak się spieszę przed zimą
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia