Kiedy się wprowadzamy ?
Najpierw cieszymy się swoim szczęściem budowania, chwalimy się wszystkim, jak nam idzie, pierwsza wbita łopata, pierwszy wmurowany pustak, do tego ( co najmniej u mnie) 500 zdjęć na godzinę,
koparka zajeżdża na pole,
koparka bierze pierwszy zamach
dalszy ciag zamachu,
zbliżenie na łychę,
wyrzut piachu,
drugi zamach i tak pozostałe 495 zdjęć.
A potem ci wszyscy znajomi, których zbombardowaliśmy wiadomościami o naszej budowie - pytają cyklicznie:
KIEDY SIE WPROWADZACIE?
Mam na to uniwersalną odpowiedź:
NA ŚWIĘTA
O to juz za 2 miesiące,
a czy ja mówię, że na najbliższe święta, jakieś święta przy przeprowadce się znajdą.
2 komentarze
Rekomendowane komentarze