Postępy.
Kibelek w kotłowni już stoi i działa, płyty przykręcone i nawet pierwsza warstwa gipsu już położona na całość. Pan Marian klei fartuch w kuchni, wczoraj przywiozłem terakotę na podłogę, więc niedługo będziemy skręcać szafki. Płytki na małą łazienkę i przedpokój już czekają na położenie. Ostatnio paliłem przez trzy dni drewnem w piecu i w końcu poczułem bardzo miłe ciepło z podłogówki - piękna sprawa. Aha, przykręciłem płyty na strychu na podłodze i ... mamy potwornie dużo miejsca na wszelakie graty - polecam
Elektrycy połączyli mi wszystkie kabelki w tablicy i mogę już mieć prąd budowlany, ale jeszcze ciągnę z kabla dopóki bezpieczniki wytrzymują.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia