Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    11
  • komentarzy
    29
  • odsłon
    88

I dalej papierki


motylek0503

1 216 wyświetleń

Byłam dziś znowu u geodety koszt wytyczenia to 1300 zł. jak dla rodziny( daleki wujek) . mam zaświadczenie z urzędu gmin . powiedzcie mi jeśli moja gmina nie posiada zagospodarowania przestrzennego to co dalej .

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

 

Nic się takiego złego nie dzieje jeżeli gmina nie posiada Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Musisz wystąpić o tzw. "wuzetkę", a urzędowo to wnosisz o wydanie warunków zabudowy.

 

Będziesz musiała się przygotować w tym przypadku na wydatki, no powiedzmy od kilu stówek w górę no i czas jaki jest potrzebny na opracowanie warunków zabudowy i wydanie decyzji.

 

 

Przy określaniu tych warunków dla Ciebie staraj się trochę tego pilnować. Chodzi o to, ażeby ten który je będzie robił (dobrze by było aby Ci z urzędu dali namiary na niego - jak będą tacy dobrzy i chętni) planował zabudowę pod Twój projekt - szczególnie wysokość elewacji frontowej, wysokość budynku w kalenicy, odległości, itp. itd. jest tego trochę.

 

 

I nie łam się: pozdrawiam Leszek

Odnośnik do komentarza

 

Warto do wniosku o warunki zabudowy dolaczyc kopie projektu domu (rzuty i elewacje). Architekt tak radzil, my tak zrobilismy i wszystko byko ok (mowil, ze jesli projekt nie jest jakis dziwolagowaty, a zabudowa sasiednia jest podobna to zazwyczaj warunki pozwalaja na wybudowanie tego co sie chce) . Na warunki czekalismy 3 miesiace. Trzeba sie w cierpliwosc uzbroic, w naszym przypadku minal prawie rok od momentu kupna dzialki (nastepnego dnia zlozylismy wniosek o warunki zabudowy) az do rozpoczecia robot na dzialce. Znajdz kumatego architekta (najlepiej ze znajomosciami w urzedzie....nasz ma syna w geodezji :) troche spraw to ulatwia) , a poprowadzi Cie przez wszystkie formalnosci. Nasz architekt jest teraz naszym kierownikiem budowy, wiec tak tez mozna sie umowic, jesli tylko ma uprawnienia.

 

 

Aaaaa i geodete oraz geologa tez nam architekt polecil i podeslal na dzialke, tylko dzwonil, ze trzeba kase przyniesc. Geodeta i geolog, kazdy cos okolo 500-600 pln wzial. Troche drogo te 1300... i to od rodziny? A za nowe naniesienie granic geodeta pozniej jeszcze wzial 200pln, bo pogonilismy partacza co fuszerke zamiast ogrodzenia robil a juz zdazyl niestety slupki graniczne powyrywac....

Edytowane przez K&Z
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...