...sie zalało :)
24 października roku Pańskiego 2011 dokonała o się...zalaliśmy ostatni strop:wave:
Pogoda dopisała na tyle ile o tej porze roku to możliwe (nie było opadów ani mrozu)
Na drugi dzień oczywiście padał deszcz co akurat nam nie do końca przeszkadzało. Tzn nie była to wymarzona pogoda bo gdyby nie opady już zaczęły by się stawiać szczyty, no ale trudno przynajmniej nie trzeba było jeździć i podlewać
Tak czy inaczej już można wejść na górę bez zbędnych trudności bo naszym oczom wykształciły się piękne schody:)
a po piętrze już można biegać - tyle tam teraz miejsca:wiggle:
ale już dziś miejsce zostanie ograniczone ściankami kolankowymi, słupami i już niedługo (mam nadzieję) zalane wieńcem:rolleyes:
Ekipa od Dachu już umówiona więźba się zamawia Tylko przy zamówieniu materiałów wyszedł mały problem: jakie Okna dachowe zamówić
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia