Domek bez nazwy

No wygląda pięknie!!

 

Pięknie, pięknie!

 

Faktycznie, depczecie nam po piętach

 

A tak na poważnie, to więźba oko cieszy, nie?

 

Kiedy zaczynają kryć (jak ja nie lubię tego słowa!), Wasz dach?

 

Pogoda cudowna, wręcz wymarzona do kończenia etapów budowlanych!

 

Jak jakiś tydzień temu ktoś mi powiedział, że będziemy jeszcze tej jesieni wiosnę przeżywać, nie wierzyłam..

 

U nas Panowie zamykać nasz dach wchodzą 3 listopada.

 

Chcą uwinąć się w tydzień, oby..

 

Jak Opatrzność pozwoli, o okna też zawalczymy jeszcze w tym roku.

 

Życzymy powodzenia!!

 

(i Wam i sobie)

 

 

K&T

Ale niesamowite tępo!!! No teraz to nie mam szans Cie dogonić

 

Koka, obiecują, że tydzień przy dobrej pogodzie im wystarczy. Tylko tempo było niesamowite ale niestety tylko dwa dni, potem wydłużony długi weekend i jutro mają kontynuować, więc pewnie do przyszłego tygodnia im zejdzie - połowy lub końca.

 

Mona, nie mów Hop!

 

Rutki - dzięki!

 

Pozdrawiam!

 

Idealnie zaimpregnowane drzewo

 

Jeszcze chwila i SSZ będzie, powodzenia:)

Nie zamykamy jednak przed zimą - kilka spraw się złożyło na taką decyzję... Ale za to SSO - tuż, tuż!

 

No to chyba i tak będzie u nas, bo jak w końcu rozliczamy się z transzy za ten p... dach, (co nastąpi, nikt nie wie kiedy), to dopiero dostaniemy następną transzę, z której będziemy mogli zaliczkować okna - to pewnie będzie może i grudzień. Więc zapewne, zamówione w tym roku okna i tak zostaną zamontowane jak zima zelżeje, czyli w 2012 r.

 

 

Zatem z aurą, wszystko w rękach Opatrzności lub losu, jak kto woli.

No właśnie mam ten sam problem obawiam się, że nie starczy mi na zaliczkowanie okien z tej transzy (o tym, że trzeba zaliczki płacić bankowi geniusze nie pomyśleli) a kolejna transza dopiero 20 listopada więc nie wiem kiedy by mieli te okna zakładać ;( na dodatek mój budowlaniec powiedział, że niekoniecznie będzie miał czas na wiosnę nam zrobić tynki w środku i ocieplić dom, no i pupa

 

Ja już wiem, że mam w plecy za pokrycie dachu, zatem o zaliczkowaniu okien, mowy nie ma.

 

Ale za to jak już pieniądze zdobędę, to na okienka poczekam sobie 8 tygodni, bo taki sobie kolor okleiny wybrałam. A drzwi i brama, to już w standardzie 2-miesięczny okres realizacji zamówienia.

 

No i przez finansowe zawirowania, wyjdzie, jak początkowo chcieliśmy, wietrzymy SSO przez zimę.

 

Ach, gdyby tak mieć w zanadrzu luźne, choćby 10 tysi, życie byłoby dużo prostsze, prawda?

 

Piękna więźba!!!

 

Dach to jeden z najfajniejszych etapów