...
Chaotyczny ten moj dziennik:no:...
Wczoraj ostatecznie wymazalismy na czarno.Na 7 bloczkow fundamentowych 3 dolne sa wysmarowane masa przeciwwodna,a 4 gorne przeciwwilgociowa.Jutro bedzie klejenie styropianu-z wewnatrz 8,z zewnatrz 12.
W piatek myslalam,ze wyjde z siebie.Dostalismy zwrot naszego projektu przylacza wodociagowego,ze niby niekompletny,jakiejs mapy brakuje.Masakra jakas.Jak 2 lata temu robiony byl projekt-wszystko bylo.Teraz do prolongaty pani jakas przez telefon kazala tylko mi przywiezc stary projekt i aktualna mape zagospodarowania terenu.A teraz okazuje sie,ze jeszcze do decyzji burmistrza jakies podloze mapowe ma byc(tzn.do jego zgody przejscia wodociagu przez droge publiczna).Mape im dalam aktualna,nie wiem o co im chodzi.Przez telefon kaza ci jedno,a potem chca jeszcze czegos innego,szlag by czlowieka trafil.Dzwonie tam do jakiejs pani co jej nazwisko figuruje na pieczatce starego projektu i sie pytam,jakim cudem 2 lata temu ten projekt przeszedl,a teraz co,mam isc do burmistrza zeby mi pismo napisal,ze sie zgadza(znowu)na przejscie przez droge publiczna i ze to dotyczy dokladnie dzialki nr takiej i takiej i ma im to na czerwono podkreslic????Wierzcie mi,ze jak ja mam sprawy papierkowe zalatwiac,to ja juz wole z ta taczka zasuwac i szczotka fundament mazac(choc to mi sie juz po nocach sni)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia