faza wstępna
Mamy działkę, na której ma stanąć nasz 'balik'. Jesteśmy na etapie poszukiwania wymarzonego projektu, w głowie mamy już pomysł, ale wciąż szperamy.
Co do 'ekipy' jesteśmy po rozmowie z pewnym góralem mieszkającym w miejscu, w którym ma powstać dom. Stwierdziliśmy, że najpierw sprawdzimy tych okolicznych i jeden wydal nam się konkretny, solidny i przystępny cenowo.
Pozostaje kwestia formalności, ale blokadą jest brak czasu:/ Oboje pracujemy, a dzialka jest 1,5 ha drogi od naszego miejsca zamieszkania i póki co nie zaczęliśmy załatwiać nic:/ po za telefonicznym potwierdzeniem, że działka jest budowlana i że jest możliwość budowy. Problem polega na tym, że dzialka zostala zakupiona lata temu, przez ten czas zarosła strasznie i co gorsza, miejscowi postanowili zrobić sobie na jej kawalku drogę, mimo że 2 metry dalej jest droga właściwa i tu obawiam się problemów nie do przejścia MIMO że architektura nie widzi problemów. Czytałam zamagania Jeżyków i myślę. Generalnie sen mi to spędza z powiek, a jak już śpię to śnię o domu z bala:D
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia