prowadzenie dziennika
wczoraj z wieczorka siadłam na spokojnie na kompie i zaczęłam czytac swój dziennik budowy i stwierdziłam ,ze mam tak chaotycznie prowadzony,ze szok.hehehe człowiek chce coś niby na szybkiego napisac tylko jakoś ciężko to wychodzi.no cóż muszę się poprawic,zresztą jak człowieka nie ma przy budowie to nawet nie może napisac żadnych szczegółów.czeka się tylko na zdjęcia i na kolejne nowiny z budowy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia