Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    120
  • komentarzy
    452
  • odsłon
    300

Dach cz.2


ganiutek

1 198 wyświetleń

 

Na dzień dzisiejszy:

 

 

Deskowanie trwa:

 

http://imageshack.us/photo/my-images/850/deskowanie.jpg/" rel="external nofollow">http://imageshack.us/photo/my-images/850/deskowanie.jpg/" rel="external nofollow">http://img850.imageshack.us/img850/9157/deskowanie.jpg" rel="external nofollow">http://img850.imageshack.us/img850/9157/deskowanie.jpg

 

 

Ścianki działowe na poddaszu skończone:

 

http://imageshack.us/photo/my-images/444/ciankidziaowe.jpg/" rel="external nofollow">http://imageshack.us/photo/my-images/444/ciankidziaowe.jpg/" rel="external nofollow">http://img444.imageshack.us/img444/6898/ciankidziaowe.jpg" rel="external nofollow">http://img444.imageshack.us/img444/6898/ciankidziaowe.jpg

 

Hol:

 

http://imageshack.us/photo/my-images/225/holk.jpg/" rel="external nofollow">http://imageshack.us/photo/my-images/225/holk.jpg/" rel="external nofollow">http://img225.imageshack.us/img225/2333/holk.jpg" rel="external nofollow">http://img225.imageshack.us/img225/2333/holk.jpg

 

 

Tak wygląda salon bez stempli (ale i bez okien bo już częściowo zabite na zimę):

 

http://imageshack.us/photo/my-images/233/salonbezstempli.jpg/" rel="external nofollow">http://imageshack.us/photo/my-images/233/salonbezstempli.jpg/" rel="external nofollow">http://img233.imageshack.us/img233/9536/salonbezstempli.jpg" rel="external nofollow">http://img233.imageshack.us/img233/9536/salonbezstempli.jpg

 

 

A tu koparka rozsypuje ziemię, która sukcesywnie zwozimy na działkę:

 

http://imageshack.us/photo/my-images/153/podsypywaniedomu.jpg/" rel="external nofollow">http://imageshack.us/photo/my-images/153/podsypywaniedomu.jpg/" rel="external nofollow">http://img153.imageshack.us/img153/9580/podsypywaniedomu.jpg" rel="external nofollow">http://img153.imageshack.us/img153/9580/podsypywaniedomu.jpg

 

 

Ekipa dachowa znacznie zwolniła tempo, niby na czasie już nam tak bardzo nie zależy ale opieszałość i gołosłowność bardzo denerwuje...

8 komentarzy


Rekomendowane komentarze

 

Spokojnie, przed mrozami zdążą. A gdyby nagle miał stać się jaki kataklizm, to zawsze te dechy z papą, mogą sobie przezimować. Nie to co u nas, membrana by sobie tak sama biedna, golusieńka, zimą nie poradziła.

 

Na szczęście od jutra kryją blaszką i chyba zdążą w wyznaczonym sobie terminie, bo pracowici są i nawet ze święta państwowego nie zrobią sobie wolnego..

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
No to super masz ekipę. My murarza mieśmy nieskazitelnego, za to teraz...szkoda gadać. Ale nie może być wszystko na 100% - jeszcze by się w głowach poprzewracało :).
Odnośnik do komentarza

 

Nasz murarz też był bardzo dobrym fachowcem, solidnym i słownym. Do tego stopnia, że nigdy nie mając zastrzeżeń do jego pracy, każdy etap płaciliśmy terminowo i zgodnie z ustną umową, nie próbując negocjować wcześniej ustalonej kwoty.

 

Ale, jednej rzeczy sobie nie omówiliśmy, kosztu wykonania całościowego komina ponad mury i więźbę.

 

I oko nam na koniec trochę zbielało, jak Pan sobie zażyczył, naszym zdaniem sporo.

 

Ale, cóż, umowy nie było, a ufając dobremu wykonawcy, zgodziliśmy się na feralną zasadę "dogadamy się" Więc, końcowo nie powiedzieliśmy słowa, tylko zapłaciliśmy.

 

I znów pewien debet powstał przy tym p..... dachu.

Odnośnik do komentarza

 

Ach, ten dach!

 

Moja finnera już od dziś "się kładzie", a jutro wykonawcy mają mi przekazać fakturę za materiały.

 

Znów mam zonka ile więcej będzie, niż wstępnie przyjęto w założeniu.

 

Membrany podobno poszło 5 rolek, już wiem, że farmerów jest w wycenie za mało i trzeba będzie jeszcze jakieś 5 paczek dokupić.

 

Wrrr, kiedy to się skończy?

Odnośnik do komentarza
Z kosztami to ja ostatnio też poszalałem. Myślałem, że materiały od stropu na ściankę kolankową, ściany szczytowe i dwa kominy to ja kupię za 2,5 kafla. Niezły optymista ze mnie jest co? Jak wszystko poprzednio mi się zgadzało (nawet trochę zostawało) to w tym przypadku pojechałem totalnie po bandzie. Na razie wyszło 4,8 kafla i jeszcze jakaś mała faktura do zapłaty - pewnie będzie łącznie z 6 kafli i moje wyliczenia pójdą na - 3,5 kafla.
Odnośnik do komentarza

 

Mój małż stropu nie policzył i też szok był, nie powiem :).

 

A w ogóle nasz kosztorys był baaardzo optymistyczny. Mąż skrupulatnie wszystko notuje, więc lada dzień zarzucę nasze wydatki.

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...