Piec
Węgiel wsypany do podajnika i piec pracuje już całą noc
Wczoraj z hydraulikiem programowaliśmy piec i chyba się udało, po całej nocy kupka palącego się węgla jest taka sama, czyli parametry podawania, przerwy i nadmuchu są prawie ustawione. Teraz tylko trzeba to kontrolować. Mój jedyny stres jest taki, że ciągnę prąd po kablu z sąsiedniego budynku i jeśli ktoś go rozłączy, to mam nadzieję, że piec sam wygaśnie ...
1 komentarz
Rekomendowane komentarze