Mamy jeszcze sporo do zrobienia, bo chociaż wykończylismy już parter, to brakło nam czasu na wykończenie poddasza i w chwili obecnej jest on składowiskiem: płytek do łazienki, paneli, drzwi i nierozpakowanych pudeł. Pokój córki chcę urządzic w stylu małej księżniczki, tzn. białe mebelki i kolorowe dodatki. Na zdj. widać zakupione lampy do jej pokoiku oraz tablicę wymalowaną na ścianie, która ma rozwijać jej twórcze talenty

Pozostałe pokoje wymagają nakładu pracy w postaci ułożenia paneli, zainstalowania drzwi oraz zakupu mebli i tutaj "zaczynaja sięschody" bo żeby coś kupic ja osobiście muszę odwiedzic co najmniej 3 salony. Ciekawe czy inni też tak mają..... Całe szczęscie, że istnieje forum muratora, na którym mozna podglądnąć pomysły innych forumowiczów oraz poczytac porady. Tyle na dzisiaj, a c.d. nastapi w miare postepu prac. Pozdrawiam czytających