Zimno,ale robic trzeba...
W zeszlym tygodniu przyjechal ten nowy pan z koparka z polecenia.Hmmm,niby robote zrobil,ale styropianu kawalek od srodka rozwalil(na szczescie izolacji nie uszkodzil)i pret zbrojeniowy wygial.Juz na wstepie zaczal marudzic,ze malo miejsca do manewru itp,wiec serce mialam w kieszeni caly dzien(temu poprzedniemu bylo dosc miejsca,ciekawe).No i czekalismy na zamowiony piasek,ktory mial byc o 14.00.W tym czasie kopacz juz przewozil ziemie w dogodniejsze miejsca,gladzil,rownal itp.Potem piasek mial byc o 15.00,a 15.50 pani juz nie odbierala telefonu.Piasek oczywiscie nie dojechal.Co z tymi ludzmi jest nie tak?Jak nie dali rady dowiezc piasku,to wystarczy powiedziec,prawda?Nie czeka sie,kopacz nie "bawi"sie na naszej dzialce,tylko jedzie do domu itp,itd.Wczoraj dowiezielismy sie,ze nie odbierali telefonu,bo byli na bierzmowaniu w kosciele:D,a piasek zrzucili im pod dom zamiast nam przywiezc.Slyszeliscie wieksze bzdury?Bo ja nie. No ale ok,dzis ma dojechac ten piasek i moi panowie maja 10 ton do rozrzucenia w srodku(ja mam babysitting,czyli mnie ominelo).Jeszcze dwa dni podsypac ziemia fundament od zewnatrz,jakies koncowe prace i wreszcie koniec.Na ten rok.Teraz mam dylemat.Mam betonowy plot,ktory ta ladniejsza strona dalam od wewnatrz,ale jedna "sciane"betonowego plotu mam ta brzydsza strona(sasiada)i nie moge patrzec na ten plot.Musze go czyms zaslonic.Sasiedzi maja juz tuje posadzone od swojej strony,wiec zapewniaja nam intymnosc sasiedzka:D,wiec ja juz nie musze na calych 50 metrach plotu sadzic tuji.Mysle zrobic takie polaczenie-tuje,bluszcz na sciance drewnianej,alycza i moze jakas dzika roza?Zrobic jakas ladna kompozycje symetryczna z tego.Co myslicie?Ktos sadzil kiedys alycze???Ma ktos zdjecia jakichs ladnych ogrodow?Na wiosne juz bym zadzialala na tej "scianie".
Pod koniec tygodnia wrzuce aktualne zdjecia
1 komentarz
Rekomendowane komentarze