Nie dworek ale OGRÓD
Wybudować to się jeszcze długo nie wybudujemy, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby powoli planować ogród.
Oto podstawowe informacje o działce.
Południowy wchód ok 40 km od Warszawy. Powiedzmy że prostokątna, wjazd na działkę od północy. Działka 45 metrów szeroka, ok 200 metrów długa.
Do 80 metrów od drogi, teren działki jest nieco wyższy i zdecydowanie suchszy, tutaj też są ruiny domu i resztki starego sadu, z którego ostały się głównie jabłonki (niestety nie wiem czy się je uda uratować). Na tej części działki rosną też 3 brzózki, które zdecydowanie chcę zachować. Kilka metrów za miedzą rośnie ładna ok 30 letnia lipa drobnolistna i brzoza, tez ok 30 letnia.
Druga część działki lekko opada ku południowemu zachodowi. Tam też znajduje się teren podmokły na którego części rośnie zagajnik (głównie brzoza brodawkowa, czeremcha, trochę olchy, jedna topola wielkolistna, kilka sosenek).
Gleby gliniasto piaszczyste, V i VI klasy. Tak że szału nie ma.
Co planuję?
Na razie zagajnik niech sobie rośnie, zamierzam go nieco tylko przerzedzić.
Chcę się skoncentrować na pierwszej części działki (tej do zagajnika)
Na zachodniej granicy działki chciałabym zasadzić szpaler drzew, które będą ładnie komponowały się z otoczeniem, zniosą warunki glebowe i wilgotnościowe. Do tego zasłonią widok na nieco przytłaczające gospodarstwo sąsiada (dwupiętrowe skrzyżowanie stodoły z gierkowskim klockiem) i będą w lecie dawać cień (ściana zachodnia).
Do szpaleru drzew chciałabym dodać w kącie najbardziej wysuniętym na zachód kilka cypryśników błotnych i kilka wierzb płaczących. To teren podmokły, niecka w której naturalnie zbiera się woda, do tego poziom wód gruntowych jest bardzo wysoki (teren idealny do wykopania stawu). W okolicy chciałabym też posadzić kilka orzechów włoskich licząc że wyciągną nieco wilgoci z ziemi.
Na najbliższą wiosnę chciałabym na działce posadzić drzewa z listy poniżej. Później dosadzić ozdobne krzewy oraz gatunki naturalnie występujące (żadnych ekstrawagancji z Argentyny, na przykład). Chciałabym też mieć mały sad (jabłonki, śliwy, wiśnie) oraz ogród warzywny i ziołowy. Ale to wtedy kiedy będzie stał dom (miał być dworek, ale teraz skłaniam się ku nowoczesnej stodole).
Drzewa na bagno
Klon zwyczajny
Klon czerwony
Dąb błotny
Wierzba płacząca
Cypryśnik błotny
Brzoza pożyteczna
Buk zwyczajny czerwonolistny
Buk zwyczajny zielonolistny
Orzech włoski nieszczepiony (ma wyrosnąć na duże drzewo) ale o raczej większych owocach i dobrze wypełnionych
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia