Brak mi słów...
SZLAG MNIE ZA CHWILE TRAFI!!!!
Jednak stało się tak jak się obawiałam! Wyrolowali mnie z tą nieszczęsną dachówką! Najpierw kazali zapłacić całość obiecując że będzie taka jaką chcę, następnie w poniedziałek zadzwoniła kobieta ,że niestety w tym kolorze jednak nie będzie ale mogą mi dostarczyć w innym(kolor tez nam się podobał) więc się zgodziliśmy. Następnie zadzwoniła ponownie do nas w czwartek, że "bardzo jej przykro ale niestety tej dachówki też nie będzie" i zaproponowała nam coś co nas w ogóle nie interesuje. ponad to o 10 tyś droższe:(
Podziękowaliśmy im za współpracę i poprosiliśmy o zwrot wpłaconych pieniążków i poszliśmy do innej hurtowni i po inne dachówki od innego producenta.Mam nadzieję ,że dobrze zrobiliśmy i dachówka w końcu będzie taka jaką chcemy! Gdybym wiedziała wcześniej, że takie problemy będą z dachówką to bym sobie ją zamówiła już pół roku temu! Oby tylko teraz już wszystko było ok z tą dachówką!
Z bardziej optymistycznych rzeczy to chłopaki od więźby mi zrobili przemiłą niespodziankę i przyjechali do pracy już w sobotę a mieli zacząć pracę dopiero od poniedziałku.Jak na pół dnia pracy to całkiem fajnie im poszło:yes:
To jest efekt ich pół dnia pracy! Imponujący:D
Pan od więźby powiedział ze jeszcze tylko dwa trzy dni i więźba będzie gotowa:D Ciekawe czy do tego czasu zdążą mi dachówkę przywieźć. W hurtowni powiedzieli ze w poniedziałek już ją "biorą w transport" cokolwiek to znaczy to oby dachówka dotarła na czas:)
3 komentarze
Rekomendowane komentarze