Dach
Czas wreszcie odkurzyć ten dziennik. Po małej chwili spokoju nastały znów czasy szalone i zwariowane. W poniedziałek przyjechała więźba ponad 20 m3 przywieziona 2 ciężarówkami. Dachowcy po rozładowaniu i selekcjonowaniu drzewa zaczęli pierwsze przymiarki do położenia murłat. Niestety z uwagi na fatalną pogodę niewiele zdążyli zrobić. Ale dzisiaj jak pojechaliśmy na budowę to stwierdziliśmy, iż murłaty juz są położone i pierwsze krokwie też już postawili. Zdjęć nie będzie bo zapomniałem aparatu. Będą później. Tyle na razie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia