Schody:)

Zaczynam kolejne podejście do tego ciężkiego tematu.

Jutro ma przyjechać schodziarz i mam nadzieję, że zgodzi się robić te nieszczęsne stopnie z mozaiki przemysłowej:rolleyes: bo całkowicie zmieniła mi się ich koncepcja od czasów naszej pierwszej rozmowy......ale schody i tak dopiero po nowym roku. Muszę też wreszcie zdecydować się na barierkę.

Ostatnio z Małżem wpadliśmy na pomysł szklanej balustrady...

szkło w ramie

[ATTACH=CONFIG]89252[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]89253[/ATTACH]

albo tylko samo szkło ale chyba wolałabym w ramie zawsze to trochę mniej do czyszczenia;)

aaaaaa i jeszcze chciałam się pochwalić - dziś wreszcie rozpoczełam pozytywnym wynikiem:D nowy rozdział mojego życia zawodowego i zrobiłam krok ku porzuceniu ciepłej posadki w administracji na rzecz własnej firmy.....mam olbrzymie dylematy:rolleyes: ale wszystko na to wskazuje, że nowy rok zacznę zmieniając całkowicie moje życie zawodowe:cool: tak więc znowu musicie trzymać za mnie kciuki:D