Pory roku pomieszane
Teraz wieczór, to już mróz ściska. Ale w dzień było słonecznie i całkiem nie wyglądało na grudzień. Krety harcują jak szatany. Dziś przy niedzieli pobiegaliśmy trochę z taczką wożąc ziemię z wykopków w sadzie przed taras. Tzn. Małżonek lądował i woził a ja starała się nad tym zapanować. Niech osiada!!!
3 komentarze
Rekomendowane komentarze