Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpis
    1
  • komentarzy
    3
  • odsłon
    33

no cóż...nie lubie cen podawanych w kawałkach...więc Sendom odpada...


JolaSek

10 473 wyświetleń

 

5.12.2011 po wielu analizach plusów i minusów zamówiliśmy projekt domku LK&506.

 

Wcześniej bralismy pod uwage rowniez dom w zielistkach...jednak kilka drobiazgow zdecydowalo ze na koncowce odpadl....

 

Zamawiajac dostalam prezent od biura projektowego (kosztorys, ktory kosztuje prawie 370 PLN)...co bylo bardzo milym poczatkiem rozpoczynajacej sie naszej "przygody"....

 

7.12.2011 pan listonosz dostarczył dosyc dużych rozmiarow paczke ...a jej zawartosc to nasz domek...malutki ...taki ktory juz bedzie tylko nasz ...

 

Pomyslalm nawet ze 5, 7 to dobre cyfry...ale na pierwsze klopoty nie trzeba bylo dlugo czekac...

 

Juz 8.12.2011 dowiedzielismy sie ze łatwo nie bedzie.....mamy działkę i 2/10 udziałów w drodze wewnetrznej...zbierajac podpisy pod zgoda na doprowadzenie wody do naszej dzialki wlascicielka 3/10 udziałow nie wyrazila nam zgody....

 

Teraz mamy zgode 5/10 + nasze 2/10, kupiony projekt, dzialke i nie wiemy co dalej...

 

Mam ochote sie poddac......

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Dlatego my jak szukaliśmy działki pod dom to nawet nie oglądaliśmy takich które mają wspólną drogę albo trzeba liczyć na łaskę sasiada że pozwoli nam pociągnąc media do działki. Zawsze pozostaje droga sądowa choć to jest ostateczność. Spróbujcie porozmawiać spokojnie bez emocji może jakaś gratyfikacja $$$$$ satysfakcjonująca obie strony pomoże. Głowa do góry.
Odnośnik do komentarza
Najpierw proponuję pójść do sąsiadki i dowiedzieć się o co jej chodzi, czemu nie dała zgody. Jeśli nie da się przekonać słownie (mozna sąsiadce powiedzieć, ze następnym razem, jak ona będzie coś potrzebować, to Wy się też nie zgodzicie), można wystąpić do sądu, aby orzeczenie sądu zastąpiło zgodę sąsiadki. Gratyfikację traktowałabym jako ostateczność. Przy wspólnej drodze/działce poprowadzenie wody nie jest jedynym przypadkiem, kiedy bedziecie musieli współpracować (utwardzenie drogi, oświetlenie, utrzymanie, odśnieżenie, itp.) i obawiałabym się zepsuć taką sąsiadkę, kiedy już przy pierwszym NIE dostanie gratyfikację.
Odnośnik do komentarza

 

roziwazaniem jest pociagniecie wody z innego źródła lub studnia

 

u mnie też był problem z wspolna drogą i sąsiadką ktora nie wyrazila zgody na podpiecie sie do ich prv rury z wodą - wiec po 2 stronie drogi pociagnołem 2 nitke 70 m dlugą , a wystarczyło sie przekopac przez drogę 10 m i po sprawie - finalnie nie żałuje bo mam swoja w cenie podlaczenia sie do ich - bo od innego sasiada wzieli 1500 zl za podlaczenie sie bez zadnych praw do tej instalacji

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...