powoli do przodu
ponieważ wczoraj mieli pojawić się dekarze, a sie nie pojawili dziś cały dzień spędziłam na poszukiwaniu nowej ekipy...i znalazłam ale wejdą na dach dopiero po świętach. Juz nawet nie przejmuję sie jaką wtedy zastaną pogodę. żeby sie zrelaksowac pobuszowałam troche po necie w poszukiwaniu inspiracji do wnętrza (to czego nei mogę się już doczekać).
I proszę oto kilka z nich:
dywan do pokoju dziecięcego (gdybym taki kupiła mój syn by nie wychodził z pokoju:)
dywan z tysiąca wełnianych kuleczek
4 komentarze
Rekomendowane komentarze