Wyprawa po marzenia czyli Manika i Łukasz budują swoje gniazdko

 

co do dachówki musze powiedziec ze naprawde piekna:).

 

sam chcialem taka blachodachowke kupic ale wzoru zadna firma nie posiadala.....

Bardzo ładnie się prezentuje Twój dom. Kurczę ja teraz żałuję, że jednak zaplanowałam przestój na zimę

Widzę, że podgoniłaś tempo. Jesteśmy na tym samym etapie sąsiadko z okolic. Gratuluję. I co dalej robimy? Czekamy do wiosny i jedziemy z tym koksem...

gratulacje!

 

fajnie wyglada, jaka to w koncu dachowka?

 

my na razie zaslonilismy okna na zime, ale w kwietniu ruszamy pelna para

nooo!!! gratulacje szybko nas dogoniliście my obecnie czekamy też na okna mają je montować w tym tygodniu - obiecali nam prezent na święta!!!!! a co do elektryki to my robimy tak: nasz elektryk spisał jakie kable i ilości - my kupujemy, potem razem rysujemy gdzie co, a on pokazuje Małżowi jak kłaść kable i gdzie potem co jakiś czas wpada na inspekcję a na koniec przychodzi aby wszystko prawidłowo połączyć do puszki - tyle w teorii zobaczymy w praktyce na razie zamawiam kable .... oczywiście przez neta, ekipa od wody i kanalizy oraz c.o. umówiona na luty

Gratulacje!!!

Dzięki Wam wszystkim Dana75 nie ma co czekać na wiosnę tylko jak jest taka możliwość to walczyć dalej, my mieliśmy chwile przed dachem, że baliśmy się śniegu i chcieliśmy poczekać do wiosny ale na szczęście bank nas pogonił więc budowaliśmy dalej i jakimś cudem śniegu nie było. W styczniu przychodzą mi okna. Rozmawiałam z kier bud i powiedział, że plastiki to śmiało zimą mogę wsadzać byleby nie lało i nie walił śnieg w czasie montażu no i mrozu wielkiego nie było. Trzeba tylko piankę zastosować. Więc zakładam, że w styczniu okna, strych z OSB i ocieplenie poddasza a w lutym elektryka i rureczki przeróżne. Marzec C.O. z podłogówką całą, tynki i wylewki. Kwiecień karton gipsy, gładzie, podłogi i ocieplenie domu ( w tym czasie też pomalowanie jednego pokoju - tymczasowej noclegowni naszej i przewiezienie rzeczy) Maj: jedna łazienka i kuchnia i przeprowadzka a resztę robimy już nie płacąc za mieszkanie drugie.

NO to faktycznie pogoniłaś. Nam zabrakło odwagi, żeby jechać dalej. Nie chcieliśmy wstawiać okien przed tynkarzami , bo baliśmy się ,że nam je zniszczą. A tynków na zimę też nie chcieliśy zostawiać. I tak wygląda na to, że wiosną dostaniemy popędu.

ochhh serce rośnie ja tez już tak chce !!! Oby do maja...szybciutko i bezboleśnie zleci Pozdrawiam

Piękny domek wam powstaje. I plan też widzę dość konkretny na poszczególne miesiące. Trzymam kciuki za szybkie i bezproblemowe wstawienie okien.

No na razie niestety wszystko w sferze planów i zobaczymy, teraz chce tylko rozliczyć się z ekipa od dachu i niech idą bo mam ich już dość. Dach zrobili super ale straciłam przy nich nerwów jak nigdy, projektów czytać nie potrafią, nic na nich nie widzą - dziś już tylko kominek wentylacyjny wstawiają i już rano dzwonią, że nie wiedzą gdzie bo nie ma na projekcie, ledwo otworzyłam już zobaczyłam gdzie jest i jeszcze powiększyli nam w swoim wyobrażeniu i w kasie dach bo twierdzą, że ma 250 m i za tyle chcą zapłaty a ma 220-cia. Mam ochotę ich naprawdę trzasnąć

 

Mona serdecznie gratuluję

 

Jak zamieszkasz to zapomnisz o :specach: budowlanych, niestety takie uroki budowy większość z nas zna

 

Pozdrawiam i Wszystkiego dobrego na święta życzę i aby ten 2012 rok przyniósł Tobie i rodzinie, wszystkiego co najlepsze oraz pomyślnej przeprowadzki do nowego gniazdka:bye:

Bardzo dziękuję za życzenia i wam radości, miłości i ciepła domowego ogniska przy swoim kominku

Pięknie!!! Gratulacje! Po cichutku zazdroszczę dachu - super wygląda i bardzo by nam pasował . Pozdrawiam.