Pawel
Chociaz bylo ciezko to budowa ruszyla, na poczatku etap zdjecia warstwy ziemi ( decyzja zapadla ) . To nasyp wiec nie wiadomo jak sie zachowa przy wyborze zlego rozwiazania juz na etapie fundamentów. wybralem plyte denna, (oczywiscie nacisk takiej plyty jest jednostkowo mniejszy niz nacisk fundamentu) przed zaszalowaniem zageszczono 32t tlucznia o frakcji 0-35. w zblizonej do siebie grubosci , okolo 30-35cm. do tych pracy uzywalem zageszczarki 300kg. i tak warstwowo po okolo 10 cm przez caly dzien ona pracowala. ( doswiadczalnie wiem ze wystarczy). na wyrównana warstwe rozlozylem warstwe izolacji przeciw wilgociowej w postaci folii budowlanej . kolejna warstwa to izolacja termiczna, gdzie wybór padl na hydrodor o grubosci 2x10cm, pozwoli to na dosyc dobre zabezpieczenie przed przenikajacym zimnem. na tak przygotowana warstwe izolacji ulozylem z kolega zbrojenie z drutu fi10mm o przekroju oczka 10x10 cm os od osi drutuna wysokosci okolo 4 cm. Kolejna siatka o takim przekroju na wys. okolo 13-15 cm. w miejscach gdzie przechodza przylacza instalacyjne ( wod,kan ,GWC, prad , oraz kilka innych dodatkowych przejsc przez plyte , drut omija je..... Pora na szalunek wykonany z desek (wytrzymal)!!!. I zalanie plyty o wymiarach 7x5m i grubosci 20cm. Udalo sie to jeszcze w kwietniu. czego efektem jest (patrz zdjecie1,2)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia