Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    0
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    103

ES Polska - koniec historii


lukasz6678

280 wyświetleń

 

12.12 wysłaliśmy im odstąpienie od umowy, 13 powinni dostać. Gdy nasza p. prawnik zobaczyła umowę, aneksy, wymieniane między nami pisma i przeczytała korespondencję mailową - nie miała wątpliwości: można i należy odstąpić!

 

W ten sposób przerwaliśmy ten zaklęty krąg niemocy i lekceważenia...

 

Zdecydowałam się teraz na ten ostatni wpis, aby przede wszystkim przekazać innym, którzy może znaleźli się w równie beznadziejnej sytuacji, albo tylko sądzili, że w takiej są: generalny wykonawca nie jest wszechmocny, nawet jeśli człowiek podpisze beznadziejną umowę! Nieważne, co szef czy inny przedstawiciel takiej firmy mówi, nieważne, jak bardzo bezczelne, groźnie brzmiące czy zastraszające teksty będzie przysyłał ich prawnik (skądinąd wspominający o etyce zawodowej na stronie internetowej swojej kancelarii!) - jeśli firma nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań przez znaczny czas, każdy zgodnie z polskim prawem może odstąpić od umowy i w ten sposób uwolnić się od takiego wykonawcy! I jeszcze jedno - w beznadziejnej sytuacji nie warto, NIE MOŻNA (!) tkwić - nawet, jeśli człowiek wpakował się w nią "na własne życzenie"!!! Chcę w tym pożegnalnym wpisie z największą mocą napisać: zawsze jest jakieś wyjście, naprawdę. I - nic nie jest tak niszczące i dla danego człowieka, i dla związku czy wręcz całej rodziny, jak poczucie całkowitej niemocy i zdania na łaskę czy widzimisię niesolidnej firmy. Tkwiąc w takim stanie, próbując uprzejmie i rzeczowo z takimi współpracować czy cokolwiek negocjować - tylko ich wzmacniamy!

Odstępując - odzyskaliśmy niezależność, choć oczywiście nie jest to rozwiązanie idealne. P.Prawnik wytłumaczyła nam, że "odstąpienie" to powrót do stanu sprzed umowy. W naszej sytuacji - zostaliśmy po roku współpracy z ES Polska z polem zakupionym tylko ze względu na planowaną budowę i fundamentami-45m2 na nim, za które mają sobie odliczyć z zapłaconych jeszcze w kwietniu (sic!) 26 tys. Resztę powinni nam zwrócić - kto wierzy, że to zrobią? Pozostaje - sąd, i tu będziemy konsekwentni. Te fundamenty teoretycznie powiększyły wartość naszej działki... Praktycznie - fundamenty do b. małego domku na działce do sprzedania chyba niespecjalnie będą interesowały kupca, jeśli taki w ogóle się znajdzie...

No, ale i tak lepiej bez domu i bez ES Polska, niż z ES Polska... i też bez domu:bash:.

Święta za pasem, będzie nowy rok. Oby był lepszy! Oby pozwolił żyć na nowo, odciąć się od poczucia krzywdy czy beznadziei, nie doświadczać więcej gniewu i bezsilnego buntu za własne pieniądze.

Z serca życzę: niech się w tym nowym czasie wszystkim Wam, budującym własny dom, spełniają najskrytsze marzenia, a najszybciej - drogim Komentatorom, którzy dodali nam otuchy: wielkie dzięki, kochani! I jeszcze najserdeczniejsze podziękowania dla Pani Prawnik, z życzeniami dla wszystkich potrzebujących, aby i oni znaleźli na swojej drodze takiego dobrego (i kompetentnego!) ducha :) :). Powodzenia!

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Dobrze, ze znalezliscie kompetenta osobe do rozwiazania umowy. Ale dlaczego nie chcecie z inna firma ciagnac dalej. Nie niszczcie marzen przez jedna firme. Jest wiele innych firm rzetelnych i godnych polecenia. Powodzenia!
Odnośnik do komentarza
I podobnie - jeśli Waszym marzeniem był własny dom, nie rezygnujcie z tego. Załatwcie sprawę z ES, a właściwie załatwcie ich. A potem odczekajcie chwilę, nabierzcie sił i realizujcie swoje marzenia. Niech nieuczciwi ludzie nie sprawią, że rezygnujecie z własnych planów. Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...