Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    9
  • komentarzy
    10
  • odsłon
    53

zakup


valturwen

1 494 wyświetleń

 

UDAŁO SIĘ!!!

 

Domek jest nasz !!! Klucze odebraliśmy przedwczoraj.

 

Jesteśmy Właścicielami Domku, Stodoły psa Maxia i nowego kota Sfinksa, zwierzaki zostały razem z chałupą. Mieliśmy do wyboru pozwolić oddać je do schroniska albo zatrzymać, no to zatrzymaliśmy:). Piesek już nas polubił i nawet zaczął znowu jeść.

 

 

Wracając do naszego "Dworu", podsumowując odbioru, po spisaniu liczników i protokołów zostaliśmy sami i obejrzeliśmy domek baardzo dokładnie!

 

Wniosek: za każdym razem wygląda to gorzej

 

- smród kotów

 

- troche śmieci i wszędzie jakieś zwierzęce kupy:/

 

- brak światła

 

*rozmowa moja i mojego KM (Kochanego Męża): Zając załącz korki chciałabym obejrzeć łazienke w świetle:)* szuru buru *KM: i tak nie będziesz nic widzieć w tym domu nie ma żadnej żarówki* *Ja: co??*

 

to była jedna z mniejszych niespodzianek

 

- ogólnie właściciele zostawili syf

 

- szambu do przelania zostały dobre 10 cm (całe szczęście narazie nie odważę się korzystać z łazienki:/)

 

- wracając do światła, oprócz braku żarówek wyszło też że mieszkający tam do niedawna ludzie nie mieli górnego światła, żyli na kontaktach z których nawet połowa też nie działa.

 

KM ze 2 godziny siedział i włączał/wyłączał światło sprawdzając co gdzie jest.

 

Dla mnie to był zabawny widok ale biedak się naklną:) w pewnym momencie nawet stwierdził że chyba prąd mamy na lewo bo wyłączył zasilanie a tu w kuchni się świeci:)

 

- a jeszcze dodam, że właściciele próbowali zrywać panele podłogowe

 

- zabrali "koze", bardziej przypominała rure dołączoną do komina

 

- piec centralnego tez pewnie pójdzie do wymiany bo jest przegnity:/

 

 

Dla zobrazowania zaraz dorzuce zdjęcia (o ile mi wyjdzie:))

 

 

Dodam jeszcze, że to nie jest taka ruinka jak ta Kruszona czy an-bud i innych w których dziennikach i wątkach się zaczytuję:)

 

W naszej jeszcze miesiąc temu mieszkali ludzie. a 2 pokoje nawet były wyremontowane - szkoda tylko że przez nieogrzewanie remont poszedł w pieruny.

 

 

ZajeczyDwor#5691433492560974818ZajeczyDwor#5691433492560974818

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

 

Witajcie!!!

 

Podczytuję forum Muratora od dawna ale dopiero w Waszym dzienniku pragnę zamieścić komentarz :)

 

Pomijając to,że jestem zafascynowana Waszym kupnem i już oczami wyobraźni widzę jakie cudo stworzycie...

 

...to chcę Wam z całego serducha podziękować za to,że przyjęliście pod wasz nowy dach psiaka i kociaka.

 

Nie skazaliście ich na wegetację w schronisku,DZIĘKUJĘ :) i kibicuję !!!!!! :) będę podglądać

Odnośnik do komentarza
Dziękuję badzo za odwiedziny i zapraszam jak najczęściej :) Kot to póki co dochodzący jest pojawia się jak coś się dzieje jak przyjeżdżamy na chwile to hrabia nawet nieraczy wyjść, a gruby jest jak beczułka chyba wszystkie sąsiedzkie koty obżera :) a to że wzięliśmy pieska to nic takiego i tak chcielismy jakiegoś przygarnąć i pewnie weźmiemy jeszcze jednego do pomocy, ten już troszkę starszawy. Z drugim poczekamy, aż tam zamieszkamy na stałe. Piesio to zupełne przeciwieństwo kocura, chudzinka i strasznie tęskni za byłymi właścicielami ,ale nas już też bardzo polubił i strasznie się cieszy jak jesteśmy. Dziś zauważyłam że je tylko jak jesteśmy w pobliżu jak jest sam to nie je :(, ale mam plan go podtuczyć :)
Odnośnik do komentarza
Ja tam zawsze widzę potencjał w starych domach, dużo pracy przed wami, ale oczami wyobraźni widzę uroczy domek :) i piesek jest pocieszny i uroczy;). Trzymam kciuki za powodzenie :) i zapraszam do nas
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...