Brama garażowa 27.12.2011
Tak, jak się umówiliśmy z dostawcą bramy, montaż odbył się 27 grudnia Efekt całkowicie zadowalający, napęd i piloty działają. Rygiel ręczny okazał się bardzo fajną sprawą, gdy napęd nie jest podłączony do zasilania. Dzięki niemu łatwiej można podnieść bramę do góry. Pierwsze wrażenia z użytkowania bramy są bardzo pozytywne.
Prace przy instalacji elektrycznej posunęły się do przodu i dzięki urlopowi mamy skończoną instalację w sypialni i garderobie. Zgodnie doszliśmy do wniosku, że wykonanie tej instalacji za opłatą kosztowałoby znacznie więcej niż wychodziło nam z projektu. Każdego dnia koncepcja się zmieniała ale efekt jest bardzo zadowalający. Teraz kolej na pokoje dzieci, tu będzie szybciej i łatwiej, bo mniej punktów no i większe doświadczenie Męża
Wolne dni wykorzystałam także na porządki i szykowanie drewna do palenia. Wszystko to co mogłam pocięłam na mniejsze kawałki i ładnie ułożyłam pod zadaszeniem. Kupiliśmy węgiel i teraz zima nam nie straszna
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia