Bardzo niedoskonały obraz przygotowywania się do budowy.
Witajcie, dzisiaj chciałabym pokazać kilka niefajnych zdjęć z fajnego etapu przygotowywania się do budowy. Przedstawiają one kolejno: wykoszone miejsce pod dom, widok z jednej i drugiej strony oraz fotka z budowania garażu, a na koniec nasze dziecię skryte przed słońcem w prowizorycznym namiocie i już na koniec dnia takie ubrudzone i wymęczone. Pisałam już kiedyś o tym, że tego dnia byliśmy do samego wieczora na działce, bez obiadu i w palącym słońcu. Spieszyliśmy się, żeby postawić garaż, bo majstry miały niebawem zacząć ale inne majstry zaczęły dopiero za kilka miesięcy (pierwszy pan się rozchorował- pisałam o tym w którymś z poprzednich postów.).
4 komentarze
Rekomendowane komentarze